Jan Strybyszewski <k...@...pl> writes:

> Po pierwsze musimy wyznaczyć ramy inwestycji mniej więcej zgrubnie. Do
> tego celu posłuży nam kalkulator przychodów z inwestycji . Kalkulator
> pozwoli oszacować ile mniej więcej możemy się spodziewać przy danej
> długości inwestycji i kwocie. Proponuje przyjąć stopę zwrotu od 8-10%
> maksymalnie. Jeśli będziecie chcieli korygować wynik o wartość np
> inflacji to stopa na początek 6-8%. Tabelka oczekiwanej stopy zwrotu
> do ryzyka, na końcu artykułu.

A skad akurat taki zwrot? I o jakim ryzyku mowimy?

> Mój plan zakłada prezent na 18 urodziny dziecka, mogę odkładać około
> 500zł.

Ergo, to wcale nie jest dobry prezent dla dziecka w tym wieku.

> Po wykorzystaniu kalkulatora wychodzi iż ze stopą 7,7% i 500zł,
> mogę oczekiwać około 150tys zł netto.

Policzmy na szybko: 500 zl miesiecznie, 6 kzl rocznie, * 18 = 108 kzl
samych "skladek". Te 150 kzl nie robi specjalnego wrazenia, nie?

> Teraz najtrudniejsza rzecz całego planu, korygowanie utraty wartości
> pieniądza w czasie, w moim przypadku indeksowanie o inflacje. Ale nie
> ma to znaczenia o co indeksujecie, może to być, cena metra
> kwadratowego mieszkania w Warszawie, gdy zbieracie na mieszkanie dla
> dziecka. Może to być średnia cena samochodu klasy C i dowolny inny
> wskaźnik. Ważne jest jak to zaimplementować w planie.

Dobrym wskaznikiem jest np. srednie wynagrodzenie. Albo
np. wynagrodzenie na naszym stanowisku. Mozna wtedy porownac np. ile
pensji poswiecilismy na uzbieranie wkladu, a ile (nowych) pensji
potrzebowalibysmy w tym celu za te np. 18 lat.

Ceny produktow sa malo stabilne i opieranie sie na nich da wadliwy
wynik, nawet jesli to bedzie taki syntetyczny wskaznik jak np. inflacja.


No i dobrze byloby wiedziec co konkretnie ma zapewnic dana stope zwrotu.
--
Krzysztof Halasa