eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRe: Płatność kartąRe: Płatność kartą
  • Data: 2017-05-04 19:08:52
    Temat: Re: Płatność kartą
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    pueblo <n...@n...pl> writes:

    > Rozumuję w bardzo prosty sposób - w kontekście startowego posta. Mogę
    > płacić kartą w sklepach zbliżeniowo lub tradycyjnie przez terminal w
    > sklepie, wypłacać w bankomatach. I tutaj naiwnie zakładam, że nikt
    > niepowołany nie będzie mógł wykorzystać jakichkolwiek danych do
    > wykonania później transakcji moją kartą.

    Niepowołany to może nie. No bo taki np. sprzedawca to jest chyba
    powołany, nie?

    > Dla mnie to nr, data, CVV, bo jeśli ktoś uzyska te dane, to może bez
    > mojej wiedzy wykonać transakcję przez internet. Najbardziej
    > niebezpieczne, bo o ile zgubienie karty zauważę dość szybko, to
    > nieautoryzowane transakcje przez net mogę zauważyć po tygodniu.

    To i tak bardzo szybko.
    Rozumiem że chodzi o kod "CVV", który jest nadrukowany na karcie.
    Te dane może uzyskać każdy, kto ma kontakt z kartą. Tego kodu akurat nie
    wymienia się "elektronicznie" (w czasie zakupów "z obecnością karty"),
    ale kamery, pamięć człowieka, ołówek i papier - bez problemu.

    >> A jak płacisz w sklepach "stacjonarnych"? W szczególności, w takich,
    >> które nie mają czytnika elektronicznego w pinpadzie?
    > Sugerujesz, że jakieś dane mojej karty zostają u sprzedawcy? Nie
    > rozumiem, co to znaczy "nie mają czytnika w pinpadzie" Podaję kartę
    > sprzedwcy, który ją wkłada do terminala, a ja w osobnym urządzeniu
    > (pinpadzie) wklepuję pin? Nie przypominam sobie takiej sytuacji.

    To dziwne. Używasz karty bardzo sporadycznie, tak?

    > No dobra, jakie dane, dla kogo dostępne i gdzie zostawia moja karta po
    > płatności w np. Lidlu? Przecież nie CVV. Niech już mają numer karty.
    > Czy to wystarczy, żeby ktoś mógł obciążyć moją kartę?

    Oczywiście, numer karty i data ważności zostają praktycznie w każdym
    sklepie "stacjonarnym" (i w wielu internetowych).

    CVV2 (lub CVC2) nie jest używany w transakcjach "z obecnością", więc
    (jeśli sprzedawca go nie zapamięta) nie zostaje w sklepie. Ale
    transakcje internetowe niekoniecznie wymagają tego kodu, to jest tylko
    dodatkowe, opcjonalne zabezpieczenie sprzedawcy. Sklepy, w których
    sprzedawca "wklepuje" dane karty do normalnego terminala (tak jakby to
    była transakcja "card present, keyed in"), nie mogą nawet użyć tego
    kodu.

    Tyle że to można reklamować, i sprzedawca będzie "w plecy" (a w każdym
    razie powinien być, natomiast w rzeczywistości "w plecy" może być
    klient).
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1