jt wrote:
> Witam mia?em tak? sytuacj? próbowa?em zap?aciae kart?. Operacja nie dosz?a do
> skutku, na wydruku dosta?em komunikat operacja niewykonalna brak linii.
> Okaza?o si? jednak, ?e zablokowali mi na karcie t? kwot? (mBank-Visa
> electron).
> Sytuacja ci?gnie si? ju? prawie tydzie?. Brak mo?liwo?ci za?atwienia tej
> sprawy.

Mialem dokladnie taka sama sytuacje. Nie poszly mi przez
to stale zlecenia. Oplata za informacje o tym, ze nie
poszly, to 3 zl od sztuki, razem kilkanascie zl w plecy.

Poniewaz nie bylo mozliwosci odblokowania pieniedzy pani
w okienku zaproponowala, zebym zmienil w stalym zleceniu
dyspozycje na "nie informowac o niezrealizowaniu zlecenia"
(nie mozna bylo tego zmienic przez Internet).

Zmiana zlecenia oczywiscie byla platna (ale tylko 1 zl od
sztuki). Niestety zawiadomienia i tak przyszly (bo zmiana
dyspozycji dziala z opoznieniem).

Slowem mitrega, strata pieniedzy i czasu.

Banki, ubezpieczalnie, fundusze inwestycyjne itd. to banda
lichwiarzy i trzeba od nich jak najdalej. Tak samo jak
w skali mikro, dzilaja w skali makro. Koszty obslugi dlugu
RP ida juz w miliardy zlotych... Ok, to juz nie na temat
grupy... :-)

A.


> Z tych pieni?dzy nie mog? korzystaae. Bank odbija pi?eczk? twierdz?c,
> ?e to Polcard blokuje moje pieni?dze. A Polcard twierdzi, ?e to bank. Skutek
> jest taki, ?e pieni?dze zablokowane na tydzie? i wszystkich to gówno
> obchodzi.
> Teraz wyobra?cie sobie, ?e jeste?cie za granic? i nie macie innej karty lub
> gotówki.....
> Wniosek banki reklamuj? karty jako wygodny ?rodek p?atniczy, ale ?ycie
> pokazuje, ?e tylko pieni?dze w kieszeni gwarantuj? pewno?ae zap?aty.
>
> Dla mnie to ?mieszne, ?e w 21 wieku nie ma komunikacji mi?dzy bankiem, a
> terminalem, bo przecie? je?eli ja otrzyma?em informacj? - to tym bardziej
> bank j? ma. A oni potrzebuj? TYDZIE? (7 DNI), aby zweryfikowaae czy za?aci?em
> czy nie.....paranoja!!!
> Ostrzegam wszystkich przed korzystaniem z kart. Liczy si? tylko gotówka.
> Pozdrawiam Janusz
>
> P.S. Zobacz? czy po tych 7 dniach mi odblokuj??
>
>