eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwPo owocach ich poznacieRe: Po owocach ich poznacie
  • Data: 2011-04-06 09:44:42
    Temat: Re: Po owocach ich poznacie
    Od: root <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 6 Kwi, 10:41, totus <t...@p...onet.pl> wrote:
    > root wrote:
    > > Dlaczego nie szanujesz prawa? Nie szanujac go dopuszczasz do jego
    > > lamania przez kazdego w tym przez wladze. Jesli nie szanujesz swoich
    > > pieniedzy - ktore mozesz sobie nazwac podatkiem, to szanuj
    > > przynajmniej siebie.
    >
    > Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie szanuję praw? Skąd pomysł, ze nie
    > szanuje własnych pieniędzy? Moim zdaniem posługujesz się błędną definicją
    > własności i błędną definicja podatków. te dwa błędy prowadzą Cie do błędnych
    > wniosków. Mim zdaniem.

    Na takiej podstawie, ze jesli 1999r przyjeto ustawe o OFE, z 7.5%
    skladką w celu stworzenia II filaru emerytalnego, to dzisiaj
    tlumaczysz ze mozna bez zadnych objekcji przeznaczyc te pieniadze na
    cokolwiek innego w ramach latania tzw. wyrwy w budzecie. I nie pisze
    tu NA RAZIE o Polsce tylko o Wegrzech gdzie takiego zamachu dokonano w
    rzeczywistosci (u nas rzad jeszcze zachowal sie w miare przyzwoicie).
    Nie rozumiem co ma do tego definicja wlasnosci, bo w ogole w tym watku
    o tym nie pisalem. Jedyne co chcialem okazac stosunek min. Belki do
    istniejacego prawa i do nas wszystkich. Chcialem tez pokazac, że ten
    stosunek jest prostą konsekwencją naszego wlasnego mniemania o sobie,
    o swoich prawach i naszego lenistwa - w mysl zasady ze jesli sami sie
    nie szanujesz, to nikt cie szanowal nie bedzie.

    P.S.

    Ty zakladasz z definicji ze wszystko co nieliberalne jest zle i w
    zwiazku z tym kazdy przepis prawny wymyslony przez nie-liberalow sluzy
    tylko i wylacznie ciemiezeniu ludzikow. W tej wizji nie ma miejsca na
    jakakolwiek dyskusje i proby wplywania na nie-liberalną wladze aby
    respektowala wlasne prawa, bo z definicji wszysko co przymusowe to
    podatek. Nie przekonuj mnie o tym bo ja jestem przekonany, ze na
    podstawie Twoich zalozen nie mozna dojsc do innych wnioskow, niz te
    ktore przedstawiasz. Ja niestety przyjmuje zupelnie inne zalozenia.
    Dla mnie panstwo nie jest zlem samym w sobie. Mozna zyc i miec wplyw
    na rzadzenie nawet w panstwie Kim Dzong Ila, tyle ze trzeba tam wiecej
    sprytu i odwagi. Mozna probowac zmieniac cos na lepsze tez i tutaj i w
    duzo bardziej komfortowych warunkach.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1