Dnia Wed, 16 Dec 2015 01:01:23 +0100, Arek napisał(a):

>>Ale w sumie obecnie rządzący mogli coś takiego obiecać, bo już zaczęli to
>>realizować. Podczas zadymy o TK wpisali do budżetu sztywny cel inflacyjny,
>>czyli drukarki w ruch.
>
> No proszę, a tak zarzucali poprzednikom "zastępcze tematy".
> Podatek inflacyjny najłatwiejszy do wprowadzenia i ściągnięcia...

Niestety. Przy okazji oszczędzający dostaną po d*

> (Ale "nowoczesną służbę zdrowia" to akurat Nowoczesna ustami Petru
> głosiła w reklamach).

Nowoczesną służbę zdrowia można mieć, ale wydając na nią tyle, co Niemcy.
Tylko do tego jeszcze daleka droga. Na razie to kto inny ma okazję
realizować swoje obietnice, szkoda że głównie rujnujące budżet.

> W sumie sens podatku od aktywów jest wątpliwy, zwłaszcza, że planowana
> wysokość to chyba w okolicach rekordu świata? Pisałem już: może go
> wprowadzić ale obniżyć bankowy CIT? Może wtedy banki mniej by
> kombinowały co się da jeszcze wrzucić w koszty?

Nie ma co się łudzić, że sobie tego nie odbiją, za bardzo są przyzwyczajone
do krociowych zysków. Wszyscy więksi gracze z najtańszymi ofertami podniosą
ceny i co zrobisz? Zostanie co najwyżej polowanie na promocje.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl