Patrze, patrze a tu Jan Strybyszewski porozsypywal nastepujace haczki:
> Kolga naganiacz kredytowy czy co ?
Nie. Czlowiek myslacy
> Po pierwsze primo 25pb to "poczatek".
Tak albo nie. Na dzien dzisiejszy raczej tak ale kto wie co bedzie np za
3m-ce.
> Po drugie primo akurat dla kredytów hipotecznych w CHF podniesienie stop
> to umocnienie zlotego czyli spadek rat.
Czyli plus
> Po trzecie primo stopy najbardziej i najszybciej odbijaja sie na
> kredytach konsumpcyjnych bo u nas nieskrepowana konsumpcja nabija inflacje.
Nom... w zwiazku z blizajaca sie komunia dziadek zamiast brac kredyt i
kupowac kompa za 3k, kupi kompa za 1.5k, ktory bedzie wystarczajacy dla
9latka
> Po czwarte primo nie mam kredytu hipotecznego wiec mnie to mowia
> oglednie "zwisa"
Mnie chodzilo o tekst 'No to jazda bez trzymanki bedzie oj bedzie. '
O mozliwych podwyzkach stop procentowych w Polsce mowi sie juz od
dluzszego czasu. W Szwajcarii stopy podniesiono i jakos nikt w Polsce z
tego powodu nie zbankrutowal.
> Po piate primo to co banki robia ze zdolnoscia kredytowa i dlugoscia
> splat to zwykle bandyctwo i naciaganie ludzi na cos na co ich nie stac.
Czemu uwazasz ze nie stac? I wg Ciebie nie powinno sie udzielac kredytow
na 30lat? Z powodu...? Chyba ze moze wykupiles polowe mieszkan na
osiedlu i szkoda Ci ze ludzie zamiast placic Tobie odstepne, ta sama
kase (albo mneijsza) zaplaca bankowi a mieszkanie bedzie w przyszlosci ich.
--
badzio