W dniu 2010-09-03 21:33, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
> AW pisze:
>

>> A ja się trochę podepnę pod temat.
>> Gdzie poza bankomatami jest wymagany PIN zamiast lub razem z podpisem ?
>> Chodzi o kartę PolbankEra bez "chipa":)
>
> Zależy od konfiguracji terminala - np. kasy samoobsługowe w Carrefourze
> wymagają pinu od wszystkich kart (nawet jak "zwykle" jest to karta na
> podpis).
>
> Co ciekawe - w Hiszpanii trafiłem raz na terminal (w jakimś barze z
> hotdogami w zoo), który czasem prosił o podpis, a czasem o pin - przy
> używaniu tej samej karty! (Polbanku)
>
> Tak samo w Hiszpanii w punktach poboru opłat na autostradzie w ogóle nie
> wymagali ani pinu, ani podpisu - i były to najszybsze transakcje kartowe
> jakie w życiu widziałem. Po prostu człowiek brał kartę, przeciągał przez
> terminal i oddawał, a ja jechałem dalej. Z początku myślałem, że to po
> prostu są transakcje offline, ale po którymś razie zdałem sobie sprawę,
> że zawsze w momencie przejazdu przez bramkę dostawałem smsa z Polbanku -
> czyli operacje musiały być online. A już absolutnym potwierdzeniem
> "online'owości" był fakt, że za którymś razem dostałem odmowę (i
> faktycznie dostępnych środków na karcie wtedy nie było). Odmowa też była
> w ciągu sekundy... :-)
>
> Natomiast opcja "i pin i podpis" może się pojawić np. w restauracjach,
> gdzie jest możliwość dania napiwku kartą. Wtedy kwotę "podstawową"
> potwierdza się pinem, a na slipie jest miejsce na wpisanie kwoty napiwku
> i podpis. (Ale to dotyczy kart "na pin", bo w kartach "na podpis" na
> slipie może być miejsce na... dwa podpisy - pod kwotą podstawową i przy
> napiwku.)
Dzięki za szczegółowe wyjaśnienie.
A propos płatności bez PIN-u i podpisu taki sam patent jest na bramkach
autostradowych w Chorwacji w Zagrzebiu jadąc w stronę Polski.
Wkładasz bilet do czytnika i do drugiego kartę płatniczą. Kilka sekund i
bramka się otwiera , bez PIN-u. Rok temu już tak było, tylko wtedy
miałem kartę Maestro z PEKAO SA a nie Polbank. Nie wiem czy było on- czy
off-line.