Marcin Kasperski wrote:

> PS Zdaniem coraz większej ilości osób, stosunkowo warto mieć dwa różne
> konta równocześnie (ot, choćby dla głupich bytowych spraw - np. psuje
> ci się karta to możesz używać drugiej do czasu utrzymania duplikatu,
> blokuje ci się konto przez pomyłki w haśle to masz zapasową
> drogę...). Można kombinować tak, by jedno z tych kont miało miesięczną
> opłatę za prowadzenie ale za to darmowe lub tanie przelewy a drugie
> (to bardziej zapasowe) miało prowizje od operacji ale za to prowadziło
> się za darmo lub niemal za darmo...

Mądrze i dobrze powiedziane.

Dlatego też zdecyduję się chyba na MultiKonto Ja (3zł miesięcznie + 2zł
za VE - jeszcze nie tragedia) + Inteligo (w celu ewentualnie koniecznych
wypłat z bankomatu przy braku Euronetu) - 1zł miesięcznie za kartę. Za 6
złotych na miesiąc mam:
- marmurek Multibanku w razie absolutnie koniecznej wpłaty gotówki
- dostęp do KK rozliczanej w Euro (a może wystarczy mi VC debetowa?
chodzi raczej o "wypukłość" niż o "kredytowość")
- w Krakowie dość dużo bezprowizyjnych bankomatów Euronetu
- bezpłatne przelewy
- dostęp za pośrednictwem WAPa
- mnóstwo bezprowizyjnych bankomatów PKO BP dla Inteligo (i w razie
potrzeby możliwość wykonania przelewu przez WAP - jestem na przykład na
wakacjach, zabrakło kasy, a bankomatu Euronetu nie ma w promieniu 50km,
więc robię przelew z komórki i już następnego dnia mogę wypłacić z konta
Inteligo)

Jedynym minusem tego rozwiązania są te nieszczęsne karty kodów
jednorazowych zamiast tokenów. Dlatego zastanawiam się nad zmianą Multi
na Lukasa. Jednak opłata będzie troszkę większa (7zł za ekonto pro), a
stracę "onlineowość" Multi. No i zastrzeżenie kart - odpowiedzialność
banku dopiero po 3 godzinach... I jakoś interfejs WWW Lukasa do mnie nie
przemawia...

A może lepiej zamienić Multi na mBank? Wówczas większe kwoty awaryjnie
mogę wpłacać w oddziałach PKO BP, a przelew z Inteligo do mBanku to
tylko złotówka. Ale debetowej karty wypukłej już nie dostanę, więc będę
musiał znaleźć jakąś kredytową. Sam już nie wiem. :-)

Właśnie, czy ktoś może porównać poziom obsługi w mBanku oraz w
MultiBanku? Czy klienci Multi są traktowani hm... "lepiej" od
mBankowców? Jak to wygląda w praktyce?

Marek