C...@g...com writes:

> Albowiem Szanowny KH napisał cyt. "ludzi wyksztalconych (myslacych,
> rozumiejacych itd)" i przeciwstwił im ludzi niewykształconych. Jak dla
> mnie jest to utożsamienie wykształcenia z inteligencją, co akurat nie
> jest prawdą. Wystarczy przypomnieć sobie okres studiów :-)

Wnioski niestety bledne:
- napisalem o ludziach wyksztalconych a takze myslacych, rozumiejacych
itd., sa to raczej cechy skorelowane.
- wyksztalcenie w moim rozumieniu nie oznacza "zaliczenia" jakiejs
tam szloly, a raczej przyswojenie sobie odpowiedniej wiedzy.
Oczywiscie, szkoly zwykle w tym pomagaja.
- sama inteligencja niestety nie wystarczy do zrozumienia zjawisk
np. ekonomicznych albo innych politycznych. Potrzebna jest wiedza
i umiejetnosc patrzenia. Nawet najbardziej inteligentny czlowiek nic
nie wymysli bez dostepu do potrzebnych informacji.
--
Krzysztof Halasa