-
Data: 2024-06-27 19:56:15
Temat: Re: Promocje w żubrze - i reklamacje.
Od: Dawid Andrzej Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Thu, 27 Jun 2024, _Master_ wrote:
> W dniu 26.06.2024 o 17:46, Dawid Andrzej Rutkowski pisze:
>> To już druga, w której dostałem więcej niż obiecywali.
>
> W Biedronce też kupujesz w PROMOCJI?
W biedronku tylko w promocji.
Np. idę i patrzę, czy jest w promocji sok pomarańczowy albo Lemo
i tylko wtedy kupuję (na zapas), jak jest.
Choć gazowanego to nie ma co za dużo na zapas kupować,
np. coca-coli nie warto - a zawsze trzymamy min. 2 litrowe butelki
na wypadek problemów żołądkowych, nie ma nic lepszego nie rotawirusy
(no, szczepionki jeszcze ujdą) niż kwas ortofosforowy - bo zwykle
kończy się to tym, że wypijamy po terminie ważności i wygazowaną :(
Tak samo jak z wodą gazowaną - nie da się trzymać w komórce zapasu
na czarną godzinę (tzn. na czas, kiedy nie chce mi się iść przez
dłuższy czas do kerfura, albo np. jest fatalna pogoda) - po pół
roku jest odgazowana :(
Sok pomarańczowy też powędrował do komórki, kilkanaścia kartonów
zapasu, a tu upały - i choć tetrapak i pewnie UHT, to jeszcze by
skwaśniał.
Jak widać oszczędność musi być rozsądna.
A, co do promocji, to może dziecku założysz konto w milku,
dają 280zł. Tylko musi mieć mniej niż 18 lat.
I 50zł jest za złożenie via ST milka wniosku 300+ - a to nie wiem do
jakiego wieku dają.
> A może zbierasz te kapsle?
Cóż, Akarm próbował "żubra", a nie "Żubra" (choć "Łomża Pils" napisał
poprawnie, można by się czepić jakby napisał "Łomża").
Ja też próbowałem różnych ciekawych żyjątek, np. takich malutkich
ślimaczków morskich w Portugalii - smaczne, choć właściwie to nie wiem,
bo każdego trzeba osobno ze skorupki wyciągać, a malutkie to takie,
że smaku nie poczujesz - albo kalmarów nad Bosforem czy "cacę",
czyli małe rybki smażone w całości w oleju.
Ale takich dużych ssaków jak żubry czy bizony to nie jadałem.
Zaś polskie piwo - no nie, tutaj jak się piło czeskie, to już się nie da,
to nie studenckie lata, gdzie się piło wódkę w parku, a potem piwo w Parku
(tylko trzeba było uważać, bo jeden tak zamieszał, że na moich oczach
rozbił sobie szklankę o bok głowy - ale chyba nic sobie nie zrobił,
co nie znaczy, że wyszedł z tej przygody bez obrażeń, bo niestety
widzieli to "ochroniarze" i go z Parku wyrzucili, być może przy okazji
nieco obijając - bo to niestety nudna robota).
Bo jeszcze arbuzy czy pomidory w Polsce to się da zjeść, no tak powiedzmy
po roku od jedzenia ich np. w Bułgarii, ale piwo - szkoda się truć.
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
- że co?
- I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
- Jak to kupić?
- Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- Zabawny epizod z Santander Consumerem
- Zapamiętana karta w aplikacji
- Velo -- zgłoszenie incydentu
- Velo -- kradzież czy bałagan?...
- Velo bank nie odpuszcza?...
Najnowsze wątki
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...
- 2024-09-22 że co?
- 2024-09-22 I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
- 2024-09-20 Jak to kupić?
- 2024-09-17 Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- 2024-09-17 Re: Obronią nas doskonale czołgi...
- 2024-09-12 Zabawny epizod z Santander Consumerem
- 2024-09-12 Zapamiętana karta w aplikacji
- 2024-09-11 Velo -- zgłoszenie incydentu
- 2024-09-10 Velo -- kradzież czy bałagan?...
- 2024-09-10 Velo bank nie odpuszcza?...