"Krzysztof K. Maj" <kmaj@REMOVE_IT.krak.eu.org> writes:

> Nie wierzę, że to mBank zawalił. Przelew zaginął albo w Pekao SA, albo u
> dealera.

Mysle ze mala szansa ze to mBank, bo tam przelewy wychodza automagicznie,
wiec nie za bardzo mial okazje by zawinic. Byc moze to problem z Pekao
+ jakies tam kombinacje z IBANami itd. U dealera - male szanse, bo wtedy
pewnie inne przelewy takze by nie przychodzily - kiepsko, i pewnie
by o tym wiedzial.

Co za do dealer BTW?

> Zażądaj od dealera oświadczenia na piśmie, że przelew nie wpłynął. Gdyby
> się wzbraniał, to niech wydaje samochód! Albo jedno, albo drugie.
> Jeśli sprawy nie postawisz ostro, to potem pieniądze się znajdą, ale nie
> będzie winnego.

Przeciez to prawie na pewno nie wina sprzedawcy. Naturalnie zapewne
podpisze takie oswiadczenie bez problemow.
Co oczywiscie nie oznacza, ze przelew nie zostanie zaksiegowany
pozniej z wczesniejsza data.

Tak czy owak przed klientem odpowiedzialnosc ponosi mBank.
--
Krzysztof Halasa, B*FH