W dniu 2024-01-20 o 15:58, Kamil Jońca pisze:
> Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> writes:
>
>> cef <c...@i...pl> writes:
>>
>>> W dniu 2024-01-20 o 14:51, r...@k...pl pisze:
>>>> Sat, 20 Jan 2024 13:46:43 +0100, w <uogfbi$3m3ev$1@dont-email.me>, Trybun
>>>> <M...@j...cb> napisał(-a):
>>>>
>>>>> Płatność jest na niedzielę,
>>>> Jeżeli płatność jest na niedzielę, to wpłatę w poniedziałek uznaje
>>>> się za
>>>> terminową.
>>>
>>> Jeśli to płatność do jakiegoś organu państwowego czy podatkowego czy
>>> instytucji,
>>> ale między przedsiębiorcami, to data księgowania wpływu się liczy.
>> Nie. W PL jest tak jak napisał przedpiśca.
>> KJ
>
> [KC]
>
> Art. 115. Koniec terminu w dniu ustawowo wolnym od pracy lub w sobotę
> Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany
> ustawowo za wolny od pracy lub na sobotę, termin upływa następnego dnia,
> który nie jest dniem wolnym od pracy ani sobotą.
>
> KJ

Owszem. Jednak często widzę w zapisach konkretnych umów, ze
przesiębiorca zaznacza, który dzień uważa za właściwy do spłaty i
najczęściej mówi wtedy o dniu ksiegowania/wpływu środków na rachunek.
Być może pies jest pogrzebany
teorii zapisu: że jak nie napisze, to jest art 115 a jak poda dokładny
dzień, to może być
konkretnie inna data niż ten ustawowy termin. Bo niby skąd by mi się
utrwaliła taka reguła?