eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPrzychodzi baba do SKOK Stefczyka...Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Przychodzi baba do SKOK Stefczyka...
    Date: Tue, 13 Oct 2009 12:48:50 +0200
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 82
    Message-ID: <hb1lup$icn$1@inews.gazeta.pl>
    References: <hb01og$3gm$1@inews.gazeta.pl> <hb1e26$uvj$1@news.interia.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: csknet-84-234-43-13.csk.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1255430937 18839 84.234.43.13 (13 Oct 2009 10:48:57 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Oct 2009 10:48:57 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='moj eneuel'
    X-Priority: 3
    X-User: eneuell
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:505243
    [ ukryj nagłówki ]


    "Valdi.Pavlack" hb1e26$uvj$...@n...interia.pl

    > Jeżeli chodzi o dużą kwotę to jest to naprawdę znośna prowizja.
    > Pamiętam, że z jakieś 6 lat temu wpłacałem za ich pośrednictwem pieniądze do
    > mBanku (kilkanaście tysięcy). Za przelew zapłaciłem coś około 12 - 14 PLNów.
    > Przyszedłem do nich z ulicy, wypełniłem blankiecik przelewu, dałem kasę w
    > okienku - na drugi dzień pieniądze były już na rachunku.
    > Nie wiem jak to jest teraz, ale tak jak napisałem powyżej - jeżeli kasują
    > naście złotych za przelew niezależnie od kwoty to idzie to przeboleć. Inna
    > bajka jeżeli ktoś jest skłonny zapłacić 15 zł prowizji za opłatę rachunku w
    > telefon... :O


    To był telefon -- mojej siostry. Matce ja opłacam -- z karty Citi.
    Nie dość, że za freeko, to jeszcze z GP. :)

    Podziwiam mohery. :) Zamiast żyć zgodnie z zaleceniami Pisma Świętego (dlaczego
    płacicie za to, co nie jest chlebem?) płacą 2 czy może nawet 15 złotych prowizji,
    aby księża (dzień dobry, czy raczej dobry wieczór, księdzu Wojciechowi Łazewskiemu
    i księdzu Leszkowi Strukowi) mogli rozdziewiczać ich córki... Córki, które później
    ich matki proponują dla mnie.

    -- Chciałabym mieć takiego syna jak pan.
    -- Ma pani córki... Ja nie mam żony...
    I niczego nie pragną mocniej, niż małżeństwa...
    -- Mogę panu dać starszą...
    -- Ale ja chcę dziewicę. :)
    -- ?!?!?!?!?!?!?!?!?!
    -- Dziewicę. :)
    -- Ale...
    -- Dziewicę. :)
    -- Starsza jest bardzo dobrą dziewczyną. :)
    -- Dziewicę. :)
    -- Nie wiem, czy zechce...
    D-- Zechce! Tylko mi pozwól!!!
    -- Jest taka młoda...
    -- W naszym prawie jest już kobietą i może wyjść za mąż.
    -- Ale starsza jest lepsza.
    -- Ale nie jest dziewicą.
    -- Przekona się pan do tego, że starsza jest lepsza dla pana. :)
    -- Ale nie jest dziewicą.
    -- Może jednak... Schudnie, pan przytyje...
    -- Nie przytyję, bo mam kłopot z kolanami.
    I fabryczna zszywka jej nie powróci. :)
    -- To tylko chwila.
    -- Ale dla mnie istotna. :)

    Oczywiście nie twierdzę, że każda głupia straciła zszywkę z księdzem.
    Znam młode, (śliczne jak marzenie!!) dziewczęta, które zapłaciły :) profesjonalistom
    za rozdziewiczenie... Obawiając się bólu z niedoświadczonym kochankiem... :)
    Rozmowa matki z córką...

    -- Pamiętaj, abyście tego nie robili na sucho!!!
    -- Dobrze, pójdziemy pod prysznic. ;)

    Niestety i tutaj księża ponoszą winę, gdyż nie uczą poprawnie, nie uświadamiają,
    nie przestrzegają... A są nauczycielami, duszpasterzami. :) Dusza to ta część
    człowieka, która myśli. :)




    Inna sprawa, że mnie o przewadze dziewic uczyła właśnie kobieta zatrudniona
    przez środowisko białostockiego duszpasterstwa akademickiego. Ale obok niej
    uczyli mnie tego także ludzie nijak związani z duszpasterzami. Jednego chyba
    nie zapomnę nigdy, gdyż zwał mnie swoim najlepszym przyjacielem, a gdy nie
    miałem pieniędzy na jedzenie, nie pomógł mi. :) Uczył i przestrzegał, że
    stosunek seksualny z dziewicą jest dla dziewczyny nieprzyjemny, czasami
    bolesny, dlatego trzeba być nadmiarowo czułym, delikatnym, wyrozumiałym...

    Tołkował, uczył, przestrzegał, po czym pogodził się z moją śmiercią, która jednak nie
    nastąpiła. :)
    Opuścił mnie, gdyż nie potrafił wytrwać w bronieniu moich poglądów, w tym prawa do
    wielożeństwa. :)
    A ja przeżyłem i powiedziałem sobie, że jeśli ożenię się -- swojej żonie o nim
    opowiem i ona
    zadecyduje (może i na prawach arbitra), czy mam się z nim pogodzić i jemu przebaczyć,
    czy nie. :)

    --
    nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1