> Viperze drogi, jak Eurosy znajdą się w rękach obcych, a złotówki kupione za
> unijne Euro-sy szlag trafi (na co się cholernie mocno zapowiada) to kurs
> wymiany po jakim wymieniał te Eurosy Skrzypek przed schowaniem ich do
> skarbca NBP będzie tylko niedoścignionym marzeniem...
>
> Anatol ewidentnie tego nie dostrzega, a na dodatek  zamiast porzucić
> idiotyczne spory polityczne i ogarnąć chłodnym okiem na sytuację wyjątkowego
> zagrożenia dla swojego włąsnego kraju (zaślepiony propagandą na
> Solorzowsko-Michnikowską która "nienawiść do PiS-u" potrafiła sprowadzić u
> niego do poziomu instynktu samozachowawczego), zamiast być przerażonym
> wyprzedażą Euro-sów, on dokopuje Skrzypkowi i na dodatek cieszy się z faktu
> iż owe Eurosy są zagranicznym spekulantom wyprzedawane ..... Ot taki ci on
> "unijny" patryjota.....
>
> Dlatego twierdzę że jest to człowiek jak najbardziej niebezpieczny ....
>
> --
> Pozdrawiam
> Endriu
>
>
Endriu, na co się zanosi to tego nie wiesz ani ty ani nikt... interwencja ma
przede wszystkim znaczenie psychologiczne, przypuszczam, że tej waluty nie
rzucono zbyt wiele... jak na razie kurs franka spadło od szczytu 20 groszy,
więc efekt jest bardzo dobry... dla ludzi z kredytami we franku ma to bardzo
duże znaczenie... w interwencji chodzi przede wszystkim o to, by wytrącic rynek
z hiperboli... i bardzo dobrze że rząd zadziałał, nie może byc tak, że paru
londyńskich cwaniaczków robi sobie ze złotym co chce... interwencja jest zawsze
niebezpieczna, nawet BOJ się na tym przejechał, ale w tej sytuacji to jest
klasyczne mniejsze zło...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl