eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRealizacja czekuRe: Realizacja czeku
  • Data: 2005-06-11 09:02:23
    Temat: Re: Realizacja czeku
    Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 6/10/2005 11:07 PM, Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Catbert" <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> napisał w
    > wiadomości news:d8c2am$g9c$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    >>Próbowałem dzisiaj dociec skąd biorą się astronomiczne trzymisięczne
    >>terminy realizacji czeków zagranicznych - jedyne, czego się
    >
    > dogrzebałem,
    >
    >>to prawo czekowe - gdzie jest mowa o 20 dniach dla Jewropy - i 70
    >>"globalnie". Tyle, że ustawa jest z 1936 - inne realia (jedyna nowela
    >>1997). Gratulacje dla ustawodawcy.
    >
    >
    > Gratulacje kierujesz pod niewłaściwym adresem. Ustawa Prawo Czekowe
    > podobnie jak Prawo Wekslowe jest wynikiem międzynarodowych ustaleń w tym
    > zakresie.

    Co do "międzynarodowych" - to ostatnio w orzecznictwie pojawia się
    wycieranie sobie gęby Europą - wejściem do unii uzasadnia się
    najbardziej absurdalne orzeczenia - w razie konieczności, po
    uprawomcnieniu służę sygnaturami - tyle, że to potrwa.

    Np. pacjent nie zapłacił VAT w imporcie w 2003 - sąd: "teraz, po akcesji
    do Unii (2005) te kwestie reguluje kodeks cywilny"; albo: kontrahent nie
    zapłacił dotawcy za importowany towar (2003) - prokurator: "teraz po
    wejściu do Unii będzie mógł wynegocjować cenę bezpośrednio z
    producentem, bo po wejściu do Unii jest to już możliwe".

    Być może adres moich pretensji niewłaściwy - faktem jest, że w banku
    tego "adresu" nie podają - pracownicy zasłaniają się "procedurą" - a na
    infolinii twierdzą, że "musiałbym dokładnie sprecyzować".

    Jak mniemam banki korzystają z archaicznej regulacji, która odnosiła się
    do innych realiów "transportowych" - i nie czują się w obowiązku nawet
    poinformować o podstawie prawnej.

    Słusznie zatem uznałem, by po raucie, na którym było obecne kierownictwo
    jakiegoś banku służba liczyła łyżeczki - bo ich ewentualne zaginięcie
    stanowi czyn o znikomej szkodliwości społecznej i jako taki nie może
    zostać spenalizowany - podobnie jak opieszałość (oby tylko) w
    realizowaniu czeków.

    Pzdr; Catbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1