Dnia Wed, 13 Jan 2010 23:30:12 +0100, Krzysztof napisał(a):

> Tylko czy wczytales sie w to ubezpieczenie, bo ja bym chcial praktycznie
> wiedziec co moge z niego miec, na wszystko jest chyba masa wylaczen, i
> jak w praktyce wyglada np wizyta lekarza i w jakich wypadkach moge
> skorzystac z jego pomocy i czy w kazdej nawet malej miejscowosci?? Cos
> podskurnie czuje, ze to ubezpieczenie to taki dodatkowy bajer, z ktorego
> wiekszosc i tak nie bedzie mogla skorzystac, ze wzgledu na rozne
> wylaczenia.

Co do samego ubezpieczyciela, to jest ten sam co Elvia, polecany tutaj
kiedyś na grupie. Ja kiedyś pośredniczyłem, że tak powiem, w zgłaszaniu
pomocy (wizyta lekarza), w jakimś mały miasteczku w Meksyku. Pełen
profesjonalizm i zero jakichkolwiek problemów. W Polsce zgłosiłem
wszystko, bo akurat osoba w Meksyku, miała problemy z telefonem, ale
mieliśmy kontakt przez jabbera i nie było żadnych przeszkód.
Także myślę, że o firmę nie ma się zbytnio co martwić, kwestia jak to
Alior ma ustalone i na jakich zasadach, to się chyba dowiem w praniu. Od
lutego zacznie działać a to przecież sezon na różnego rodzaju wirusy i
inne takie ;)



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide