eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwRównanie równowagi.Re: Równanie równowagi.
  • Data: 2011-09-10 18:53:11
    Temat: Re: Równanie równowagi.
    Od: root <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 10 Sep 2011 08:46:03 +0200, Emeryt napisał(a):

    > Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:i7p0hv8yelnl$.12q85op9nx8ei$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Thu, 8 Sep 2011 22:17:46 +0200, Endriu napisał(a):
    >>> "[...] Żadna struktura nie jest na dłuższą metę zdolna wydawać więcej,
    >>> niż
    >>> zarabia. Nie może utrzymać się państwo, którego dług publiczny przyrasta
    >>> szybciej niż PKB i suma zbieranych podatków. [...]".
    >>>
    >>> Czy to zdanie jest prawdziwe (i czy ktoś może dysponuje wykresem dla
    >>> Polski
    >>> odnośnie PK, długu publicznego, i sumy zbieranych podatków) ?.
    >> [...]
    >> Zdanie nie jest prawdziwe i wynika z niezrozumienia obiegu pieniędzy w
    >> kraju i prawdopodobnie pomylenia pojęć państwo-rząd-kraj.Jedynym
    >> "prawdziwym" dochodem KRAJU jest PKB. +/- bilans wymiany z zagranicą.
    >> Wydatki państwa są finansowane z podatków. A zatem widać że ile wchodzi
    >> tyle wychodzi. Nie ma tu żadnego dochodu bo system podatekowy to Janosik:
    >> jednym zabiera innym daje. W sumie mająctek kraju się w wyniku tego nie
    >> zmienia a więc nie ma dochodu. Podobnie jest z długiem publicznym: to
    >> przecież pieniądze jednych ludzi które poprzez rząd wędrują do innych
    >> ludzi
    >> (przedsiębiorst). Rząd zadłuża się w bankach lub u inwestorów i wydaje
    >> natychmiast pieniądze, które w ostatecznym rozrachunku wędrują do
    >> gospodarstw domowych. A zatem to gospodarstwa domowe się zadłużają u
    >> samych
    >> siebie. Znowu nic się nie zmienia. Ważny jest raczej dług rządu
    >> zagraniczny.
    >>
    >
    > To wielkie uproszczenie i czysta teoria nie mająca nic wspólnego z
    > rzeczywistością.
    > - gdzie są miliardy PLN z dywident spółek skarbu państwa - to nie jest
    > dochód?

    Jest bo zysk firm to przyrost PKB.

    > - gdzie są miliardy euro corocznie wpływające od milionów rodaków którzy
    > wyjechali za chlebem - nie są wydawane w kraju?

    Ależ oczywiście że zwiększają one dochód narodowy brutto (PKB, dotyczy
    warości dodanej generowanej na terenie kraju).

    > - jak się ma do tej teori budowa elektrowni atomowej z pieniędzy podatników,
    > gdy zakupy większości elementów są za granicą?

    To część bilansu obrotów z zagranicą.

    > - co z transformowaniem miliardów za granicę przez wielkie koncerny i banki?

    To też częśc bilansu obrotów z zagranicą, który dla Polski była, jest i
    zawsze będzie ujemny.

    > Moim zdaniem twierdzenie:


    >> "[...] Żadna struktura nie jest na dłuższą metę zdolna wydawać więcej, niż
    >> zarabia."

    Moment "struktura" czy państwo?


    > jest poza wszelką dyskusją, a jedyną perspektywą jest bankructwo i to
    > zarówno Grecji jak i USA.
    >
    > pozdr

    Nie teoria tylko czysta księgowaość. Autor wspomina o państwie, rozumiejąc
    przez to chyba kraj. Potem twierdzi że państwo, czyli kraj pobiera podatki,
    co jest absurdem, bo to rząd pobiera pdatki. Więc chyba jednak chodzi mu o
    rząd. Ale skoro państwo=rząd, to po co miesza do tego PKB? PKB jak sama
    nazwa wskazuje to produkt krajowy brutto a zatem wartyość wytworzonych na
    terenie kraju produktów i usług. Do tego rząd nic nie ma bo rząd niczego
    nei wytwarza.
    Widać że cytowany autor miesza w dowolny sposób rząd i kraj (podatki i
    PKB). To jest jakaś totalna bzdura.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1