w porownaniu z wartoscia z dnia startu inwestycji (1 lipca 2010 r.),
bank wyplaci 15%


Data nie dawała mi spokoju. Bank na swoich produktach ZARABIA przede
wszystkim DLA SIEBIE, a w drugiej kolejności jest klient. Wzrost przez
2 lata o 60% możliwy bez problemu. Kwestia bazy, momentu startu.
Pokrętnie rozumując ( na giełdzie nie ufam nikomu, nie mam pewnych
transakcji) anale z BGŻ przewidują dołek w okolicach 1 lipca.

Prawie niemożliwe :)
Korekta teoretycznie już się kończy. Teoretycznie jeżeli była w
standardzie 1-2-3.
Trochę to inaczej może wyglądać jak będzie korekta 1-2-3-4-5 po ponad
rocznych wzrostach 1-2-3-4-5.
Się zobaczy. Kolejny możliwy scenariusz. Jeszcze (już) L :)