-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: Rzepliński prosi o wsparcie?
Date: Thu, 12 May 2016 16:20:17 +0200
Organization: Aleuania-Pueruania
Lines: 238
Message-ID: <nh23f7$2ir$1@node1.news.atman.pl>
References: <ngq9nh$slv$1@node1.news.atman.pl>
<gwo5nl2w6hc8.e4riyw3alure$.dlg@40tude.net>
<5731dc28$0$682$65785112@news.neostrada.pl>
<1otb0tjuj873n$.1idh2evun2s7m.dlg@40tude.net>
<X...@1...0.0.1>
<ngt2l0$tp1$2@node2.news.atman.pl>
<X...@1...0.0.1>
<ngtoeh$kv2$1@node2.news.atman.pl>
<X...@1...0.0.1>
<ngv97u$25o$1@node1.news.atman.pl>
<X...@1...0.0.1>
Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
NNTP-Posting-Host: c39-026.client.duna.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1463062823 2651 83.151.39.26 (12 May 2016 14:20:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 12 May 2016 14:20:23 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:622865
[ ukryj nagłówki ]
"Budzik" X...@1...0.0.1
> Cóż...
> Słowotok to jest Twoje hobby, streszczanie rzeczywiście nie jeest twoja
> mocna strona o wyciaganiu meritum to juz nawet nie wspomnę.
Oto meritum:
pominięcie przez sąd dowodów -- refraktometrii, rezonansu magnetycznego,
rentgena, spirometrii, testów z alergenami, zalecenia lekarzy specjalistów...
A teraz komentarz: cóż począć, gdy działalność sądu jest aż tak skandaliczna!
Mówienie o milionach zagazowanych żydów to nie słowotok.
Po prostu ta zbrodnia ma taki zasięg.
Ograniczenie się do setek tysięcy czy dziesiątek tysięcy -- jest kłamstwem.
[ale fajnie, że mam dyskutanta; obecnie każdy może sprawdzić, czy naprawdę
sąd podciera dupę :) dowodami (wynikami oficjalnie uznawanych badań medycznych)
ale za jakiś czas (gdy mnie nie będzie wśród żyjących a akta sprawy spotka los
dokumentacji leczenia mego wzroku) być może pozostaną jedynie te dyskusje...]
>> Białostocka sędzia (ta czy inna) wie o tym, że nie zbłaźnię się
>> ulicznym protestem, więc drwi ze mnie w czasie rozprawy sądowej i
>> niejako wyzywa mnie na uliczny ,,proces''. W efekcie Bóg wyciąga na
>> ulice jej pobratymców -- KODujących bez skutku. :) (czy raczej z
>> opłakanym skutkiem -- ,,prawnicy'' ośmieszają się)
> I tak kazdy sedzia w kazdej instancji...
Akurat biaóostoccy sędziowie [zwłaszcza sędzie?] znają mnie osobiście dość
dobrze, czego o sędziach wyższych szczebli powiedzieć chyba ;) nie zdołam. :)
[podobnie z innymi prawnikami]
-=-
BTW słowotoku:
zarzuty są w zasadzie powieleniem zarzutów
O jakiej >>zasadzie<< myśli autorka (bądź autor) takiego czegoś?
http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Karta/Okregowy/44-45
-46-47-48-49-50.png
http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Karta/Okregowy/44-45
-46-47-48-49-50.htm <-- OCR; łatwiej tu szukać za pomocą F3 czy CtrlF
Proszę o konkretne wyjaśnienie z powołaniem się na konkretną zasadę -- ,,zasadę
zachowania
pędu'', ,,zasadę zachowania energii'', ,,zasadę zachowania się przy stole'', o ile
taka
zasada rzeczywiście istnieje i obowiązuje...
Na wszelki wypadek wyjaśnię, że:
- nie tylko nie powieliłem,
- ale zaznaczyłem, że nie powielę
http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Karta/Rejonowy/Apela
cjaKartaXXX.pdf
wady te opisałem, dlatego nie opisuję ich tutaj <-- na samym początku
Apelacji
- i nie mogłem wszystkiego powielić bez zdolności jasnowidzenia ;) czy skutecznego
wróżenia
albowiem Apelacja zawierała odniesienie się do fatalnego Wyroku,
po którym jedynym moim pismem w tej sprawie była Apelacja.
A może to relatywistka? ;) Może wyrok nie jest fatalny? Na czym wg mnie polega
wiadomy fatalizm? ;)
Ano sędzia zajęla się (z fatalnym skutkiem -- co nie dziwi) pracą biegłego
sądowego (lekarza) i orzekła, że:
'wypukliny krążków międzykręgowych kręgosłupa' to 'skolioza kręgosłupa'.
-=-
BTW...
Akurat moja matka przebadała (pod wpływem bardzo silnego bólu -- uniemożliwiającego
normalne funkcjonowanie) niedawno piersiową część swego/jej kręgosłupa -- zgodnie
z wynikiem tomografu nie ma tam (w tej części kręgosłupa) dyskopatycznych zmian.
(badanie zawiera chyba 131 prześwietleń piersiowej części kręgosłupa)
Wg biegłego sądowego 90% populacji (czymkolwiek jest populacja) ma problemy
takie, jakie mam ja.
Zgodnie z 3 badaniami MR u mnie są wypukliny (pęknięcia dysków wg lekarzy; skolioza
wg SSR Marty Kiszowary) w szyjnej, piersiowej i lędźwiowej części mego kręgosłupa.
Najwyraźniej moja matka zalicza się do tych pozostałych 10%.
Nie zdziwię się, jeśli okaże się, że 99% Polaków można zaliczyć do tych 10%. ;)
Wg Budzika -- to relatywistka, gdy niemal wszyscy to jedynie 10%. :)
-=-
Rozwlekłość pisania... Zwykle (nie zawsze) za każdą stronę -- płacę...
Toteż ;) staram się jak mogę, by pisać jak najmniej. Jednak nie umiem
zapisać wszystkiego za pomocą mniejszej liczby liter. Mozartowi też
zarzucano zbyt dużą liczbę nut. :)
Rozwlekłości wypowiedzi uczył mnie... prokurator. :)
-- Pisz, pisz!!! Szczegółowo!!! Później nie będziesz miał takiej możliwości!
Sąd powie ,,grasz na zwłokę'', gdy będziesz próbował dopisywać coś, co
należało (czy choćby -- można było!) napisać od razu.
-- Nie zmęczę czytaniem?...
-- Za to im płacą!! Pisz! Nie kłam nigdzie! jeśli cię złapią na
kłamstwie, będziesz miał przechlapane. Ale pisz wyraźnie
i raczej o jeden raz za dużo, niż o ten jeden raz za mało.
Nie martw się tym, że zmęczysz ,,przeciwnika''. Za to płacą
prawnikom -- za czytanie ze zrozumieniem!
Pewien prawnik in spe (dziś już prawnik) prostą sprawę (ewidentną
pomyłkę sędziowską) zapisał na kilku stronach...
On też tłumaczył -- lepiej napisać za dużo, aby ułatwić zrozumienie czytelnikowi,
niż za mało, zmuszając tegoż czytelnika do nadludzkich wyczynów dedukcyjnych...
Podobnie było z biegłymi sądowymi, wg których niektóre sprawy trzeba tłumaczyć
kilkakrotnie, do skutku, jakby nalewając wodę do cieknącego naczynia, czasami ,
z pominięciem logicznych wyłączeń:
albo w tym wiadrze, albo w tamtym; coś na kształt poniższego tłumaczenia z
redundancją:
- woda mogła być tylko w jednym wiadrze
- niemożliwa była sytuacja taka, w której woda byłaby w obu wiadrach naraz
- woda była w wiadrze A i nie było wody w wiadrze B
- znalezienie wody w wiadrze A było równoznaczne z niezanalezieniem wody w
wiadrze B
Ja tłumaczyłem, że taka nadmiarowość nie niesie dodatkowej treści, zaś biegli
wyjaśniali
mi, że ,,diabli wiedzą, kto będzie czytał i lepiej napisać dosadnie, za dużo, niż dać
powody do pomyłki w odczytaniu intencji''...
Wg prawników (różnych) w pisaniu/tworzeniu prawa należy pomijać takie redundancje
(przykładowo nie trzeba pisać o tym, że dane prawo nie może kolidować z prawem
nadrzędnym/ogólniejszym) ale w pismach sądowych należy wszystko (w miarę możliwości
zapisywać z redundancją, dosadnie, dobitnie itd...
-- Kto, jak nie ty masz tak napisać? Jeśli ty napiszesz
ze znakiem zapytania, sąd uzna twoją wersję za słuszną?
To też zdanie prawnika wówczas in spe, teraz -- adwokata.
-- Nie ,,dawaj do myślenia sędziemu'', ale ,,zmuszaj do myślenia''!
-=-
Nie mnie zarzucali prawnicy nadmiar słów, lecz ja zarzucałem im nadmiar słów. :)
-=-
Wiesz, dlaczego niektórzy radcy prawni nie mogą być prawnikami wyższych szczebli,
że tak to ujmę? ;) Ponoć dlatego, że **produkując** prawo, używają redundancji...
W życiu codziennym też czasami słychać:
jestem za karą śmierci, ale pod warunkiem, że taka kara będzie
uczciwie/sprawiedliwie (po uczciwym procesie) wymierzana...
Mówiąc inaczej -- dożywocie można dać bez uczciwego sądzenia. ;)
A na rok można wsadzić za kratki bez jakiegokolwiek sądzenia... ;)
[ale to tylko teoria... praktyka jest nieco inna, co też przyznał mi
prawnik, któremu nie zezwolono na aplikacje (chyba adwokacką) z uwagi
na ,,złe'' pochodzenie...]
-=-
=-=
-=-
.---------------------------------------------------
------------------.
| Meritum -- sąd odrzuca WSZELKIE dowody świadczące na moją korzyść |
| i zarazem uznaje dowody oparte o nic, lecz niekorzystne dla mnie. |
'---------------------------------------------------
------------------'
-=-
Wynik pulskoksymetru nie może być dowodem w sądzie. :)
Wynik taki nie ma sensu, jednak jeśli ma ;) sens -- ja mam nie
jeden (wyrwany) wynik z pulskoksymetru, lecz cała masę wyników
z pulskoksymetru, wg których kwalifikuję się na leczenie szpitalne,
albo i na grób. ;)
Jednak nie testy z alergenami, nie wykresy spirometrii, lecz właśnie
pojedynczy, wyrwany wynik (którego nawet nie dane mi było zobaczyć na
mierniku) z pulskoksymetru jest podstawą orzeczenia biegłego pulmonologa. :)
Podobnie -- nie rezonans, nie rentgen, ale ,,fachowa'' ;) ocena (dotknij
nosa, przejdź na piętach) jest podstawą orzeczenia biegłego neurologa.
Nie refraktometria, lecz (nie wiem, co...) jest podstawą przeczenia okulistki...
-=-
W średniowiecznych Kościołach można było powołać się na czarną (bądź białą) magię,
na złe duchy itd. Obecnie sądy muszą opierać się na tym, co: powtarzalne, zrozumiałe,
jasne, jawne, uznawane ogólnie przez naukę...
W Białymstoku nie ma oparcia o naukowe badania.
W Białymstoku -- prawo nadaje biegły. :)
(a sędzia -- leczy!)
-=-
Ja znajdę masę dowodów na pustosłowie białostockich sądów. :)
Ale... Odpowiedz mi najpierw -- jaka to zasada. ;) (na jaką
zasadę powołała się SO w uzasadnieniu swego wyroku)
W innym wypadku -- zarzucę Cię masą zarzutów i powiesz, że to tylko pustosłowie. :)
Odpowiedz -- na jaką zasadę (gdzie opisaną, zdefiniowaną, sklasyfikowaną itd.)
powołał się SO. :)
Albo uznaj, że SO uprawia pustosłowie. :)
--
.`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. Zzzzz |\ _,,,--,,_
.'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' /,`.-'`' ._ \-;;,_
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., |,4- ) )_ .;.( `'-'
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... '---''(_/._)-'(_\_)
Następne wpisy z tego wątku
- 12.05.16 20:00 Budzik
- 12.05.16 23:18 Eneuel Leszek Ciszewski
- 13.05.16 07:00 Budzik
- 13.05.16 08:09 Eneuel Leszek Ciszewski
- 13.05.16 20:00 Budzik
- 14.05.16 01:13 Eneuel Leszek Ciszewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
- że co?
- I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
Najnowsze wątki
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...
- 2024-09-22 że co?
- 2024-09-22 I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?