eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwSNB ustalił minimalny kurs franka do euroRe: SNB ustalił minimalny kurs franka do euro
  • Data: 2011-09-06 19:21:36
    Temat: Re: SNB ustalił minimalny kurs franka do euro
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    root wrote:

    > Na czym polega ta hodowla ludzi? Nie rozumiem.

    Zacznijmy od tego co to jest hodowla. Istoty hodowane nie mogą robić tego co
    chcą tylko to co hodowca im nakaże. Zaraz po poczęciu istota hodowana staje
    się własnością hodowcy. Liczy się każda sztuka. Wychowanie i nauczanie
    podlega ścisłym regulacjom nałożonym przez hodowcę. Odżywianie jest ściśle
    monitorowane. Niektóre składniki diety są zwalczane nie patrząc na koszty i
    ofiary w ludziach. Hodowca dba o to by istoty hodowane zniechęcić do
    inicjatywy. Później praca i emerytura regulowana przez hodowcę. Historia
    hodowanych niczym się nie różni od historii konia roboczego w gospodarstwie
    rolnym. Koniec jest tylko inny. Spracowany koń idzie na karmę dla psów.
    Ludzie dostają tzw emeryturę.

    Co do reszty Twojego listu to przekonujesz przekonanego. Jestem jak
    najbardziej za integracją europejską. Za jednym obszarem celnym. Bo cła
    psuja gospodarkę Za swobodnym przepływem ludzi i kapitałów. Wszystko ma
    swoje granice. Nie odpowiada mi jeden rozmiar ogórka. Nie odpowiada mi jeden
    rozmiar jabłka. Nie odpowiada mi jeden rozmiar butów. I jeden rozmiar
    prezerwatyw. Jako jedyny pisałem tutaj, ze wspólna waluta to tylko zysk dla
    gospodarki. Opowiadanie, ze przewagę ma ten kto w miarę potrzeby dodrukuje
    trochę aby osłabić swoją walutę by polepszyć sytuacje swoich eksporterów ale
    jednocześnie robiąc inflacje, psując walutę lokalną i okradając pozostałych
    to jakaś aberracja. Ci co mówią, ze lepiej mieć walutę lokalną bo zawsze w
    miarę potrzeby można ją popsuć są jak karpie, które domagają się Wigilii co
    tydzień. Gdyby w Grecji była teraz drachma to co by było? Rząd zrobiłby
    dodruk i inflacje i wszystkie realne pobory Greków spadłyby znacznie. To dla
    Greków byłoby dobrze? Pewnie dla rządzących Greków tak. Takim posunięciem
    natychmiast naprawiliby wszystkie głupoty w zarządzaniu państwem, które
    zrobili. Ale dla pozostałych? Ja twierdzę, że nie. Psucie waluty jest tylko
    w interesie właściciela banku emisyjnego. Pozostali na tym cierpią. Dla mnie
    idealną sytuacją jest gdy zarobie na mendel jajek, powstrzymam się od kupna,
    pieniądze schowam do skarpety, a po pewnym czasie mogę za te pieniądze kupić
    mendel i jeszcze jedno jajko. Tak bym chciał. Teraz jest tak, ze zarobie na
    mendel i jak nie potrzebuję go kupić to muszę ciężko pracować dalej by
    zachować choćby wartość realną niewydanych pieniędzy. I wszyscy dookoła
    mówią, ze to dobrze. Może i dobrze tylko nie dla mnie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1