eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSąd unieważnia kredyt frankowiczaRe: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
  • Data: 2016-12-04 13:45:32
    Temat: Re: Sąd unieważnia kredyt frankowicza
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...

    > [...]
    >
    >>> Spokojnie czekaly, bo sie jakos tam zbilansowaly, nawet, jesli w
    >>> bilansach nie widac. I wcale im podwyzka do szczescia potrzebna nie
    >>> byla.
    >>
    >> Nie wiem, mowie o tym, co czytałem.
    >> Przeciez mogły pozyczac franki w jakims okresie, przeciez mogły
    >> dopiero potem je spłacic, nikt nie twierdzi, ze robiły cały czas tak
    >> samo.
    >
    > Chyba w 2000 roku wyszła rekomendacja nakazująca posiadanie stosownych
    > zabezpieczeń po stronie banku. Ergo bank nie mógł sobie powiązać
    > kredytu do CHF i nie posiadać równocześnie jedynie zabezpieczenia
    > depozytami w walucie polskiej.
    >
    > Więc to nie było jakieś mogły/nie mogły.
    >
    >> Ja tylko wiem, z tego co czytałem, ze tych franków w bilansach
    >> niektorych banków się ciezko doszukać...
    >
    > Bo czytasz strony "anty-frankowe", a nie ekonomiczne.
    > Tam próbują z frankowiczów zrobić naiwne owieczki.
    > To tak jakbyś Rydzyka, czy Terlikowskiego pytał o antykoncepcję. :)
    >
    > Tu się starał Samcik to łopatologicznie wyjaśnić:

    Samcika czytałem również.
    I chociaz on przekonuje ze jednak te franki "były" to jednak strasznie duzo
    w jego wypowiedziach znaków zapytania, bo nie nie wiemy tak naprawde.
    Ale rzeczywiście przekonuje ze raczej pokretnie ale były.
    Dodatkowo wskazuje ze te franki dawały najprawdopodobniej dodatkowe zyski
    bankom.
    Niemniej to tak naprawde jednak dyskusja poboczna.
    Nie jest dla mnie argumentem to, ze złodziej nie moze oddac bo nie ma.

    *Jeżeli* uznamy, ze banki ponoszą czesc winy za wpuszczenie klientów w
    maliny to należy uznac, ze czesciowa musza te winę zadoścuczynic.
    Jak? A to juz jest ich problem. Było się zastanowic nad swoja "lekką
    nieuczciwością" odrobine wczesniej.
    Jak dla mnie - mogą oddawać przez 10 lat majac w tym czasie minimalny zysk.
    Gdybym ja kogoś okradł to tez musiałbym spłacać przez x lat i nikt by sie
    tym nie przejmował skąd mam wziąc.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
    i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1