eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSadownikRe: Sadownik
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Sadownik
    Date: Wed, 4 Feb 2015 23:36:34 +0100
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 86
    Message-ID: <mau70g$pmm$1@node1.news.atman.pl>
    References: <54d0a262$0$2199$65785112@news.neostrada.pl>
    <maqb2h$dd7$1@node1.news.atman.pl>
    <54d0d716$0$2209$65785112@news.neostrada.pl>
    <maqm9t$10r$1@node2.news.atman.pl>
    <54d11ce6$0$2207$65785112@news.neostrada.pl>
    <mar7e7$isg$1@node2.news.atman.pl>
    <54d12966$0$2196$65785112@news.neostrada.pl>
    <marjjb$rjl$2@node1.news.atman.pl>
    <54d1f6ec$0$2174$65785112@news.neostrada.pl>
    <mastin$7hl$1@node1.news.atman.pl> <matkum$2cn$1@node2.news.atman.pl>
    <matl78$1ho$1@node1.news.atman.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: c39-026.client.duna.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1423089488 26326 83.151.39.26 (4 Feb 2015 22:38:08 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 4 Feb 2015 22:38:08 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:610317
    [ ukryj nagłówki ]


    "S" matl78$1ho$...@n...news.atman.pl

    >> Bez trudu tyle przejeżdżałem w roku 2000 i na początku 2001 roku.

    > Brawo. Śmiem jednak nadal twierdzić, iż Kowalski przejeżdża dużo mniej rocznie.

    IMO używanym samochodem może przejeżdżać kilkanaście tysięcy. :)
    Przed dwudziestu laty, gdy samochodów osobowych na ulicach było
    kilkanaście razy mniej niż obecnie, Kowalski przejeżdżał około
    jednego tysiąca miesięcznie, choć musiał wozić nie tylko swą
    ukochaną Kowalską wraz z ich najdroższymi dziećmi, ale także
    teściów, rodziców, sąsiadów... [a bywało, że także kochanki]

    >> W roku mamy nieco ponad 52 tygodnie, czyli 8766 godzin. Wystarczy
    >> dziennie jeździć 100 km po mieście a w wikend wyskoczyć za miasto
    >> na przejażdżkę liczącą 550 km...

    > heh... wystarczy. Tylko kto codziennie jeździ 50km do pracy (bo zasadniczo się
    pracuje "codziennie")...

    A nie 200 dni w roku? 8 godzin dziennie, z czego
    2 godziny na jedzenie i 3 godziny na odpoczynek? ;)

    https://www.youtube.com/watch?v=l0XOebpMn7Y <-- ludzie ze stali

    > I to jeszcze "po mieście". Niewiele jest miast, gdzie dojazd w jedną stronę
    wyniesie 50km nie wyjeżdżając z miasta, by warunek "po
    > mieście" był spełniony.

    W Polsce chyba nie ma aż tak dużych miast.

    > Śmiem też twierdzić, iż nie jest standardowym postępowaniem jazda co weekend przez
    okrągły rok po 550km.

    Z tym różnie bywa. Niektórzy gnają wikendowo
    550, inni 2550, a inni tylko 50...

    >> Wypad do Augustowa (odległego od
    >> Białegostoku o 90 km) to 300 km. Tedy ;) Augustów plus okolice...
    >> W 2001 roku chętnie na majowe nabożeństwo jechałem do Studzienicznej.
    >> (leżącej tuż ;) za Augustowem) Taka ,,chwilówka''. :) Wypad do
    >> Wigier był równie trudny co obecnie wypad do realu. ;)

    > Gdybym tyle co napisałeś wyjeżdżał "po mieście" to nie wiem czy w czasie wolnym
    ktoś by mnie jeszcze zaciągnął do samochodu ;-)

    Ja musiałem jeździć ,,po mieście'' (zwykle w nocy, gdy nie było
    ruchu, z dużą szybkością poza skrzyżowaniami i bardzo małą na
    skrzyżowaniach) więc lubiłem to odreagowywać za miastem, wśród
    jezior i lasów... Jeżdżąc ,,po mieście'' musiałem odwiedzać
    skrajne skrzyżowania miasta, więc kilometry umykały szybko;
    poza miastem odreagowywałem także szybko -- drogi wówczas były
    puste, okolice piękne, samochód był przyjaźnie nastawiony,
    jeśli nie liczyć braku klimatyzacji...

    Przejechanie 600 km w nocy po dniu pełnym wrażeń, w tym
    i masy kilometrów, było dla mnie wtedy łatwe.

    -=-

    Ale ZTCP jeszcze w roku 2002 jeden kilometr w przeliczeniu na koszt
    paliwa zamykał się w 10 groszach a paliwo stale drożało, więc na
    przełomie tysiącleci 55 tysięcy kilometrów rocznie mogło niewiele
    kosztować w przeliczeniu tylko na paliwo. Do kosztu paliwa dochodziły
    inne koszty -- opony, olej silnikowy, klocki i tarcze hamulcowe...
    Olej silnikowy był wówczas znacznie droższy niż teraz, opony -- także.

    -=-

    Jak dziś jeżdżą Kowlascy -- widać najlepiej zimą, gdy niektóre samochody
    dosłownie przefruwają nad zwałami śniegu, nie zostawiając śladów... ;)
    Podobnie widać było natłok klientów odwiedzających FMbank. ;) Klienci
    ci najwyraźniej lewitowali, gdyż nie zostawiali śladów przed jedynym
    wejście do banku...

    Podobnie można zobaczyć natłok pociągów jeżdżących po ,,zardzewiałych''
    torach. Można przyglądając się pajęczynom, znaleźć odpowiedzi dotyczące
    otwierania drzwi czy szuflad zablokowanych tymi pajęczynami -- itd...

    Jedni jeżą mało, inni więcej niż mało. ;) Na drogach jest tłok, ale
    nierzadko ów tłok jest spowodowany złą organizacją ruchu, zbyt małą
    szybkością, złośliwością ludzką itp. czynnikami. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1