> Bank śląski w nowych placówkach i Multibank (choć Luklas Bank - nie)każą
> klientom stać.A obsługa płaszczy dupy za kontuarem.Nikt na to nie

Ciekawe ze zanim zaczeli przerabiac oddzialy na styl mcbankowy (i oczywiscie
przed fuzja z ING) w Slaskim byla obsluga na siedzaco (z wyjatkiem kas :)
Ale i dzis nie jest tak strasznie: na sali operacyjnej sa nadal fotele, wiec w
kolejce stac nie trzeba, a jedynie przy "okienku". Osobiscie widze w tym
pozytywy: moze skroci troche czas obslugi? ;)
A w ogole nie przesadzajmy: klient stoi przy okienku moze 5 min., a obslugujaca
panieka, czy pan - bite 8 godzin (czy ile tam trwa zmiana), wiec pomstowac,
ze "oni sobie siedza" wydaje mi sie nie na miejscu.
Rgds


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl