"Artur Czeczko" <n...@e...one.pl> wrote in message
news:bmmf5k$8ls$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
> "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> wrote in message
> > > I przychodzą wtedy smutni panowie i wyrzucają cię z twojego własnego
> > > domu. Bo nie był przepisany na ciebie
> >
> > To chyba nie wina smutnych panów czy banku?
>
> No ale możemy trochę powspółczuć...

No jasne - raz, że rodziców stracił, dwa, że mu długów narobili, trzy, że
taki biedak... eee... beztroski jest? Tzn. nie inicjator wątku, ale
hipotetyczny mieszkaniec domu, którego zmarli rodzice zaciągnęli kredyt.
Poza tym - na coś ten kredyt poszedł, prawda? Telewizor? Sprzedać, trochę
się odzyska. Remont domu? No, to przynajmniej dom po remoncie, zawsze do
przodu. Chyba, że przepuścili w kasynie, wtedy faktycznie bolesna strata
T.