eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiStrategia Multibanku - przemyslenia :)Re: Strategia Multibanku - przemyslenia :)
  • Data: 2002-07-22 07:52:16
    Temat: Re: Strategia Multibanku - przemyslenia :)
    Od: "AMRA" <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > 1/ Inwestycje w bankowości są inwestycjami z reguły długofalowymi, taką na
    > pewno jest rozwój sieci detalicznej. Nie można wymagać aby jeszcze nie
    > zakończona inwestycja już się &#8216;zwracała&#8217;. Jest oczywistym, że
    nawet dla BRE
    > jest to nie małe obciążenie.

    Oczywiscie masz tracje. Ale patrz punkt 2gi - nasycenie rynku.

    >
    > 2/ Rynek jest już bardzo nasycony. Dlatego, aby zainteresować
    potencjalnych
    > klientów oferta musi być bardzo dobra, czyli upraszczając &#8216;mało za
    > kredyt&#8217; &#8216;dużo za depozyt&#8217; plus szeroka gama produktowa
    no i oczywiście wysoki
    > poziom obsługi.
    > Oferta kredytowa jest dosyć atrakcyjna, oprocentowanie lokat
    również(porównaj z
    > innymi bankami). Poziom obsługi, to ciężko obiektywnie stwierdzić bez
    > rzetelnych badań. Na oko wydaje mi się, że jest przyzwoicie.

    Tak. Tak. Tak. Ale :)
    BRE Bank z detalem nie ma za duzo wspolnego do czasow mBanku. Kiedy w
    planach byl jeszxze mariaz z Bankiem Handlowym - ktory mial Handlobank - po
    prostu nie bylo sensu. Po fiasku rokowan wprowadzono mBank a potem
    Multibank. Ale zauwaz kiedy wprowadzono nowy bank (rynek RORow jest juz
    praktycznie nasycony) i zobacz, ze na runku mcBankow jest juz bardzo ciasno.
    Popatrz na Millennium. Nie wydali na informatyzacje (Altamira Multibanku),
    mniej produktow - nie trzeba szkolenia pracownikow - nie wierze, ze kazdy
    pracownik Multibanku zna cala oferte produktowa, zeby go nie mozna bylo
    zagiac... i tak dalej i tak dalej.
    Multibank - myli sie wielu ludziom z mBankiem - co w jego akurat przypadku
    chyba nie wychodzi na dobre.
    Dalej piszesz o atrakcyjnych kredytach itp. Ano i tu jest pies pogrzebany.
    Jako jeden z ostartnich graczy na rynku detalicznym Multibank _musi_
    zaoferowac wiele uslug dodanych (Internet itp), ale rownoczesnie niskie
    oprocentowanie kredytow. Inaczej po prostu ludzie nie przyjda do niego
    (tutaj mozna naukowe teorie wyboru banku pisac, ze jest to wybor wiazacy sie
    z duzym ryzyiem i takie tam). Mala marza odsetkowa - moze prowadzic tylko do
    jednego - wydluzenia okresu, w ktorym do Multibanku trzeba doplacac.

    Oczywiscie masz racje piszac, ze inwestycja w detal to nie hop siup - tylko
    decyzja strategiczna dla banku. Jednak polskie banki jakby nie bylo sa w
    opcji ekonomicznej. To, ze Pekoa SA w ubieglym roku uzyskalo 1,2 mld zlotych
    zyskow (w tym mialo byc 1,4 ale pewnie bedzie podobnie jak w tym roku) - nic
    a nic nie oznacza dla klientow. Wlasciciele (zagraniczni) przystepuja do
    realizacji zyskow - poki jest ku temu odpowiedni czas - pozniej - przy
    wejsciu do UE - nie bedzie juz mozna tyle zarabiac. Wiec nas kosza po
    kieszeniach teraz. A to oznacza, ze od banku oczekuje sie _wynikow_.
    Oczywiscie dobrych. A jesli mBank i Multibank bedzie dalej zawazalo na calym
    BRE (i nie mowie tutaj o zyskach), to na gorze moze byc juz dosyc goraca (i
    tutaj nie mowie o dlugofalowej strategii ale o dzialaniach operacyjnych ;)))

    > Jak na razie mBank odniósł dość duży sukces, na pewno będzie się rozwijał.
    Może
    > niekoniecznie będzie realizowany zamysł jaki był na początku(wyłącznie
    > depozyty), oferta będzie się dynamicznie rozwijać. Nikt nie przewidywał
    wtedy
    > tak drastycznych obniżek stóp procentowych.

    Na depozytach to juz daleko nie pojedzie....
    Obnizki depozytow - a i owszem tak z rok im uciekl. ale pamietaj, ze ja
    pisze o Multibanku ;)

    > MultiBank zdobywa podobno dosyć dużo nowych klientów(przede wszystkim
    ROR-y,
    > plany finansowe cieszą się również sporym zainteresowaniem.

    Tak. Tez o tym pisze. Tylko pisze tez, ze np maja 500 mln do wydania na
    plany finansowe w tym roku - a te kase potrzeba juz. Na same plany
    finansowe - dolicz sobie inne potrzeby (wlasnie RORy inne kredyty). Ja
    wlansie pisalem ze na to trzeba kupe kasy. (z przewaga kupy).
    mBank powstal po to, zeby dostarczyc taniej gotowki BRE - ale z nia coraz
    gorzej - ostatnio zdobyli ledwo 0.05 mld zlotych (a do czerwca od stycznia
    0.5 mld zl - roznica zaczyna byc kolosalna).
    Czyli Multibank bedzie jeszcze baaardzo dlugo bral kase i obciazal rachunekj
    BRE - a zyskow nie bedzie widac. A prezesa Kostrzewy nteresuje dzis i jutro
    a nie za rok ;)

    > Ja radzę zaczekać z negatywnymi ocenami, o te najłatwiej. Pożyjemy,
    zobaczymy.
    > Na pewno w koncepcji BRE jak i innych banków jeszcze wiele się zmieni.

    Hi, hi - ale ja nie pisalem negatywnie ;)
    Sam mam konto w obu m*bankach.

    Ale uwazam takze, ze z rozwojem Multibanku moze byc tak, jak z chlopcem
    ktory rozkrokiem udsiadl na plocie i nie wie w ktora strone isc.

    Oferte bank ma przebogata, ale naraie tylko na kredytach idzie. No ale nic
    to :)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1