eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwStrzały ...Re: Strzały ...
  • Data: 2010-04-21 17:57:50
    Temat: Re: Strzały ...
    Od: Charlie delta <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 21 Kwi, 19:52, "skippy" <a...@n...ma> wrote:
    > U ytkownik "Endriu" <a...@g...com> napisa w wiadomo
    cinews:5ec18439-b88c-4f6a-b4c4-8a89b11424cd@c21g2000
    yqk.googlegroups.com...
    >
    > > Mnie najbardziej dziwi, ze nikomu nawet przez mysl nie przejdzie ze to
    > > moglby byc zamach (pewnie zeby nie byc wysmianym).
    > > Ciekawe jakby zareagowala USA gdyby to ich samolot sie rozbil na
    > > terytorium Rosji. Czy pozwoliliby Ruskim grzebac na miejscu wypadku i w
    > > ogole dotykac czarnych skrzynek, nie mowiac juz o wywiezieniu ich do
    > > Moskwy... a potem jeszcze laskawie ewentualnie cos odeslac... a moze
    > > nie... a moze pierwsze 5 sekund, a moze srodkowe 7 minut... itp.
    >
    > Dok adnie. Tusk od pocz tku powinien na najwy szym szczeblu dogadac
    > si z Putinem odno nie wys ania naszych wojsk kt re mia yby ochrania
    > teren  - prowadzi tam czynno ci maj ce ustali przyczyn katastrofy.
    > Ewentualnie p neij wszytsko przenie do Polski i tutaj wszystko
    > bada .
    >
    > Kurwa NIE DO POMY LENIA kurwa eby ruscy badali przyczyny katastrofy
    > przed Polsk ekip !!!!!!
    > Jakie kurwa JAJA !!!!!!!!
    >
    > ==========
    >
    > Czyli gdyby u nas rozbi si ruski, to powinny przyjecha ruskie wojska,
    > otoczy teren i nie dopuszcza naszych, na koniec zabra wszystko do siebie.
    > Podobnie gdyby ruski rozbi sie w USA, to amerykanie by nic nie ruszali,
    > tylko wpu cili ruskich kt rzy by okr yli teren itd.
    > Tak?

    zapamiętaj imiona zdrajców Polski którzy pędzą z jednaniem się z
    ruskimi oprawcami !

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1