eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTani domek - przykład z życiaRe: Tani domek - przykład z życia
  • Data: 2010-12-07 20:10:20
    Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07.12.2010 20:55, Plumpi pisze:
    > Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > w wiadomości news:4cfe8dde$1@news.home.net.pl...
    >
    >> Problem w tym, że źle zbudowana budowla czy budynek mogą zagrażać także
    >> poza terenem budowy.
    >
    > Ty jesteś zapewne z tych, którym domy i drzewa z nienacka wyskakują na
    > drogę, kiedy pędzisz samochodem ? :)

    Nie, ja jestem z tych, co - w przeciwieństwie do ciebie - mają pojęcie o
    prawach fizyki.

    >> To mi do tego, że będzie mi psuł widok, zasłaniał Słońce, a jego prace
    >> budowlane będą dużo uciążliwsze, niż budowa domku jednorodzinnego.
    >
    > Nyślisz, że jak Ty postawisz za zgodą urzędu to już Twój sąsiad na mocy
    > urzedowej ma być zachwycony widokiem ?
    > Chłopie łażę po budowach. Niektóre domy są tak szpetne, że na sam widok

    Di gustibus... etc.

    > zbiera na wymioty, a wszystkie pobudowane zgodnie z prawem.
    > Coś Ci się pozajączkowało kolego.

    Nie jestem twoim kolegą.

    >>> Z resztą domy, które ludzie obecnie stawiają i tak się sypią po
    >>> kilku latach - tak więc w czym problem ? :)
    >>
    >> Brednie.
    >
    > Mało widziałeś.

    Dobrze zbudowane się nie sypią.

    >> Ty udajesz idiotę, czy tak poważnie uważasz, że zwykły człowiek ma czas,
    >> nerwy i pieniądze użerać się po sądach? Koszta i komplikacje
    >> administracyjne to przy tym pikuś.
    >
    > Ty jak widzę nie udajesz.

    Nie wiem, co ty widzisz. Sądząc po trzeźwości twoich wypowiedzi - mogą
    to być już nawet nie białe myszki, ale wręcz różowe, latające krokodyle.

    >> To jest amerykańskie. Gdzie w przepisach masz kolor dachówki?
    >
    > A co to są przepisy ? Przepisy to są w kuchni np. przepis na ciasto
    > biszkoptowe, przepis na kurczaka z rożna itp.

    Jak nie wiesz, co to są przepisy, to nie ma sensu z takim ignorantem jak
    ty w ogóle dyskutować.

    >> A teraz masz normatywy, od których za zgodą zainteresowanych (np.
    >> sąsiada) możesz uzyskać odstępstwo.
    >
    > Nie zawsze.

    Jeśli nie da się inaczej - zawsze. Z budowaniem w granicy są potem same
    kłopoty i słusznie należy ludzi do tego zniechęcać, jeśli nie ma ku temu
    wyraźnej obiektywnej potrzeby.

    Sąsiedzi mieli (ukształtowanie działki i jeszcze droga konieczna) i
    dostali pozwolenie na takie postawienie domu.

    >> Tylko pod warunkiem, że będzie mi wolno odstrzeliwać idiotów ;->
    >
    > Widzę, ze masz ciągotki samobójcze :)

    Nie, raczej mordercze - np. na widok twoich wypocin.

    >>> setjki lat temu nie było norm, paragrafów, a domy i budowle stoją po
    >>> dzień dzisiejszy
    >>
    >> Tylko które, serdeńko, które...
    >
    > Te, które stoją.

    Pałace... Katedry... Dwory...

    Ty na prawdę jesteś głupi, skoro porównujesz to do domu przeciętnego
    "Kowalskiego".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1