-
1. Data: 2003-11-13 21:45:44
Temat: Re: Tonsil (dlugie)
Od: "Krystian Polak" <k...@w...pl>
> ? Z tym szantażem trochę mnie zadziwiłeś - nie bardzo rozumiem o co Ci
> chodzi.
Napisales: "Po drugie, jak przejdą na bezrobocie, to będziesz, jako każdy
podatnik płacił im w formie zasiłku dla bezrobotnych", to tak jak szantaz,
nie bedziecie kupowali, my pojdziemy na bezrobotne i tak dacie nam swoja
kase.
> Gdyby to było tak proste, jak Ci się wydaje, to życie byłoby nudne.
Spytaj sie tych pracownikow, czy dla nich tez taka sytuacja byla by nudna i
czy chcieli ja szybko zmienic?
> Ale prowadzenie działalności biznesowej w sytuacji wysoce
> konkurencyjnego rynku oraz intensywnej polityki prowadzonej przez
> państwa silne gospodarczo w celu maksymalnego utrudnienia życia
> konkurencji z krajów rozwijających się jest daleko bardziej
> skomplikowane niż robienie dobrego produktu i umiejętność sprzedania go.
> Np. jednym z istotnych aspektów działania każdego przedsiębiorstwa jest
> płynność finansowa. Praktycznie jest bardzo niewiele przedsiębiorstw,
> które same są w stanie zapewnić sobie płynność.
Ale znowu, to jest ich zawod, ich pieniadze, oni powinni wiedziec jak to
zrobic. To tak, jak z naszym rzadem, maja dziure to zabiora mi skladke
emerytalna, bo sobie nie radza. Co nie to obchodzi. Sa na stolkach to niech
robia co nalezy, nie potrafia, niech dadza miejsce innym.
A proszenie o kupno ich (Tonsilu) produktow dlatego, ze maja problemy to tak
jakby sprzatkaczka w firmei poprosila pracownika, zeby jej pomogl
posprzatac, bo nie moze sobie poradzic.
> Jeżeli jesteś zainteresowany, to
> możem rozwijać temat, ale chyba już nie na tej grupie.
Szzcerze mowiac, biznes i marketing nie bardzo mnie interesuje. Wole raczej
poswiecic ten czas na sluchanie muzyki ;-)
Pozdrawiam,
K.Polak