> Przede wszystkim ja bym spróbował zapłacić bez podjęcia próby aktywacji.

jeżeli karta jest wypukła to można nią zapłacić w żelazku ;-)
ciekawe co zrobiłby bank gdyby przyszło takie obciążenie z karty, która
nie miała limitu kredytowego?

jeżeli bank wysłał ją listem zwykłym, a posiadacz jeszcze się nie
pochwalił, że ją dostał to każdą próbę obciążenia można reklamować...

1. skoro nie ma limitu kredytowego to skąd karta?
2. klient żadnej karty nie dostał i nic na ten temat nie wie

--
pozdrawiam
RobertS