> Bardzo pożyteczna robota!

Dzięki! :-)

> Jedyne co mi do głowy przyszło, to że jeszcze można podzielić karty
> charge. Na takie, które niewiele się różnią od debetowych i związane są
> z kontem w banku (nie znam polskich przypadków, ale mam taką skądinąd) i
> takie, które bliższe są kredytowym,  nie wymagają konta i działają
> samodzielnie (Amex).

W sumie słuszny postulat. Tylko czy ci dyskutanci spod znaku Nieustającego
Dnia Dziecka we Mgle zrozumieją takie niuanse?

> Te pierwsze, w określonym terminie, zwykle raz na miesiąc same się
> rozliczają, korzystając z zasobów konta. Moja ma jeszcze taki ficzer, że
> gotówkę ściąga sobie od razu (w tym zakresie niczym się nie różniąc od
> debetowej). Brak niezbędnych środków na koncie powoduje niedozwolonym
> debetem

Rozliczenie raz w miesiącu i ściągnięcie środków z konta (niezależnie od tego
czy one tam są, czy też nie) jest typowe dla kart charge Pekao S.A. (VISA
Concerto, Eurokarta i karta Pekao/Shell).

> Te drugie, mają zwykle określony grace period, a tym tylko różnią się od
> kredytowych, że trzeba spłacić całość obciążeń. Niespłacenie skutkuje
> obciążeniem karnymi odsetkami za zwłokę.

Co do grace periodu - czy ja wiem... AmEx podaje, że zadłużenie należy spłacić
niezwłocznie po otrzymaniu wyciągu. Tyle, że odsetki pobierają dopiero po 14
dniach...

m23m

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl