On Tue, 12 Jul 2022 16:00:25 +0200 (GMT+02:00), Eneuel wrote:
> "J.F"
>: Poza tym zdaje sie nie poczuwali sie do konwencji genewskich,
>
> :)

Car podpisal, ZSRR twierdzil, ze car ich nie interesuje.

>>: wiec ich nie obowiazywaly
>
>: Żydów/żydów nie było w Rosji -- zwłaszcza w głębi Rosji...
>
>: A gdzie tam - pelno bylo
>
> Nie mogli osiedlać się w carskiej Rosji.

Nie mogli, ale sie osiedlali.
A te "zydowskie pogromy" to skad sie braly?

> Im dalej od Rzeczypospolitej -- tym mniej...
> Carowie prześladowali żydów co do zasady...
> Z miłości do Chrystusa i Matki Boskiej...
> Byli bardzo religijni!

Pogromy byly symboliczne.
No ale skutek taki, ze Zydzi tym chetniej sie przylaczali do
rewolucji.

> Później jeszcze Hitler...
> Też kochał Chrystusa i Matkę Boską...
> Też był bardzo religijny, uduchowiony, czysto odwoływał się do
> Boga i zdawał się na Boską Opatrzność...

Z tego co wiem, co zupelnie odwrotnie.

> Po upadku ZSSR wielu Rosjan odkryło ;) w sobie semickie korzenie,
> by móc wydostać się...

Ale tez je w jakis sposob mialo.

> Za Hitlera na Krymie ponoć żydzi twierdzili, że nie są Żydami z
> krwi, lecz żydami z wyznania, do czego zmuszano ich
> przodków...
>
>: I to na wysokich stanowiskach
>
> Bo byli mądrzejsi niż otoczenie.

Byc moze. A moze imponowali wiedza i inteligencją innym bolszewikom.
Trocki, Kamieniew, Zinowiew, Litwinow, Beria ponoc nie ...

> W powojennej Polsce była ich
> garstka, ale trzymali się władzy bardzo mocno...

Imo - "przywiezieni z Moskwy".

> Do czasow
> Gomułki... Można było odnieść wrażenie, iż są wszędzie... Ale
> była ich garstka...

Z drugiej strony - w przedwojennej Polsce ksztalcenie bylo takie
sobie, i Zydzi na studiach byli w sporym procencie.

>: ktory most - przy Chersoniu, czy kerczenski?
> Kerczenski, krymski...
> Toż odcinamy Krym od macierzy [dyskowej?] by padł i dał początek
> klęski Rosji...

Ten most jeszcze daleko, a i cel trudny do zniszczenia.

> Odcinamy Chersoń -- bierzemy maruderów do niewoli. [wieszamy,
> strzelamy w ich kolana, odzyskujemy nerki i krew, wymieniamy na
> swoich...]
>
> Błyskiem przecinamy połączenie Krymu z kontynentem i niszczymy
> krymski most, by odciąć Krym od zaopatrzenia...

Tylko majac chilowo dwa polaczenia z Rosja, moze to byc trudne do
zrealizowania.

> Krym ma dostęp do morza, spore zapasy, bitnych żołnierzy, mądrych
> dowódców, ale bez dostępu do [wódki] zaopatrzenia długo nie
> pociągnie...

no wlasnie - i trzecie polaczenie przez porty.
Wodke akurat dowiezc bardzo latwo.

> Pada Krym -- korytarz traci na swoim znaczeniu,

Z korytarza Rosjanie moga atakowac ukrainskie wojska u nasady Krymu.

> Rosjanie załamują
> się, wycofują, poddają... Ukraińcy świętują zwycięstwo, świat
> narzuca Rosji warunki, Rosja biednieje... Bogacą się zwycięzcy, w
> tym Polacy... Ukraina jest odbudowywana...
> Kosztem bilionów dolarów amerykańskich...

Nie - mozna nalozyc podatek/kontrybucje na ruskie paliwa.
85% dla Rosji, 15 % na odbudowe Ukrainy ...

> [mam prawo do marzeń!!! wiem, że tak słodko nie będzie... suwalski
> przesmyk... Karelia, Petersburg... Chiny... będzie
> wojna...
> teraz mamy wstęp, przygrywkę, prolog...

Albo epilog - Rosja tam straci tyle sprzetu, ze przez 20 lat bedzie
spokoj. W dodatku podupadnie im przemysl zbrojeniowy, bo eksport sie
chyba skonczyl - wszyscy widza, co warta rosyjska bron ..

J.