> a najśmieszniejsze: człowiek z infolinii, z którym rozmawiałem tego nie
> kuma, ponieważ mówi mi, że zabezpieczeniem dla weksla jest ...uwaga,
> załączona deklaracja... tylko, że na wekslu nie ma ani słowa, że został
> wystawiony pod deklarację... czyli ją można sobie do kubła wywalić... i od
> nowa... punkty 1,2,3... jesteśmy w szachu...
>
> (całość dotyczy mojego pytania na infolinii: dlaczego nie mogę wstawić
> odbiorcy: bo prawnicy firmy, ponoć, tak sobie rzyczą...)


Właśnie taką hipotetyczną (choć nie zawsze) sytuację opisuję na stronie
http://www.liwiusz.republika.pl/weksel_umowa.html

Pozdrawiam!
L.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl