Jan Strybyszewski wrote:
> Leszek pisze:
>
>> To jest to bank do dupy. Pierwsze podwójne wypłaty na tak masową
>> skalę muszą zaalarmowac informatyków, bo system musi śledzić takie
>> wypadki. To mogła być np. konsekwencja wirusa w systemie -
>> wprowadzonego celowo. Gdzie są informatycy i spece od
>> bezpieczeństwa, skoro bank dowiaduje się o podwójnym pobieraniu - na
>> totalną skalę, od klientów ?!
>
> Nie masz zielonego pojecia o systemach informatycznych w bankach jak
> widze. Po podjeciu infomormacji szuka sie najpierw przyczyny a
> odtworzenie systemu transakcyjnego wstecz jest dosyc powazna operacja
> ale nei dla informatykow a dla czesci ksiegowej i naliczajacej
> odsetki.
> Odbywa sie to transakcja po transakcji z feralnego okresu. Pamietaj ze
> od tego czasu gdy wystapil blad byly dokonywane jakies operacje.
> Cofanie sie wstecz pilnujac jednoczesnie biezacych zmian to dla
> systemu duzy sprawdzian.

Zupełnie mnie nie zrozumiałeś. Odpowiadałem osobie, która pisała, że
bank dowiedział się o podwójnych obciążeniach od klientów, a panienki z
okienka przyjmujące zgłoszenia nie miały o niczym pojęcia i okazywały
klientom swoją złość, traktując ich jak intruzów. Bank SAM musi takie
nieprawidłowości wychwytywać (odkręcanie to inna sprawa). Kiedy znajdzie
się błąd, to się szybko inforomuje o tym obsługę (komunikatem w
intranecie), a ta ma zadanie włazić w dupę klientowi i przepraszać, a
nie okazywac irytację z powodu kolejnego podobnego zgłoszenia.
Leszek