eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUżywanie karty bankowej w NiemczechRe: Używanie karty bankowej w Niemczech
  • Data: 2021-03-17 13:24:51
    Temat: Re: Używanie karty bankowej w Niemczech
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    środa, 17 marca 2021 o 13:12:23 UTC+1 Michał Jankowski napisał(a):
    > W dniu 17.03.2021 o 12:36, Dawid Rutkowski pisze:
    > >> To w ogóle jest śmiesznie, bo najpierw była u nich wywieszka "tylko
    > >> karty kredytowe" (pewnie poznawali po wypukłości :) ), a potem, że tylko
    > >> MC (nie Visa!) i Amex. Zresztą tak ma do dziś (sic!!!):
    > >>
    > >> https://jeffs.com/miejsca/pole-mokotowskie-warszawa
    > >
    > > O kurtałka, a byłem święcie przekonany, że oni na MC byli obrażeni.
    > > Trzeba by przekopać archiwum grupy.
    > >
    > Akurat pamiętałem, bo byliśmy tam kilkakrotnie w ciągu N lat i
    > generalnie wszyscy mieli tylko jakieś debetówki visy, a ja spokojnie
    > wyciągałem MC. W końcu nawet kelner uprzedzał przy zamawianiu, żeby
    > niesnasek na koniec nie było.

    No to dlaczego nie lubili visy?
    Bo (choć pewność mi maleje ;) prawie pewien jestem, że to KK mc world miały najwyższe
    IF.
    Hmm, może visa nie była amerykańska? To był ten czas, gdy visa wchodziła na giełdę i
    dostali taki warunek, że europejską część swojego biznesu muszą wydzielić i sprzedać
    europejskim bankom (udziały miało podobno ponad 3700 banków).
    I jeszcze była specjalna visa coś tam coś tam zarejestrowana w Delaware (pierwsza
    firma, w której pracowałem, miała siedzibę w Delaware, a tak naprawdę na Etiudy
    Rewolucyjnej w piwnicy ;) specjalnie założona po to, żeby rozliczać transakcje visy
    europe z visą international.
    Teraz oczywiście

    >
    > MJ
    > PS. Bankomat przed knajpą stoi. :)

    Jak przed biedronką ;)
    Swego czasu postulowałem pomysł racjonalizatorski, żeby ta kasa krążyła w obiegu
    zamkniętym - czyli ytarg od razu był pakowany do bankomatu, bo pamiętam, jak koło
    mnie ("koło mnie 1" - przed przeprowadzką) otworzyli biedronkę, to pierwszy raz w
    życiu widziałem na oczy wydrenowany bankomat ;>
    A potem pamiętny dzień, gdy biedronka koło mnie (2 - po przeprowadzce) była jedną z
    trzech, gdzie pilotowo wprowadzili terminale - a ja akurat wtedy wyrobiłem pierwszą
    KK. Nie zapomnę gościa przede mną, który spojrzał na terminal, coś mu w głowie
    zachrobotało, zapytał "można kartą???", a pani w kasie, że tak - ale był tak
    zdziwiony, że choć w portfelu miał karty, to jednak wyjął banknot.
    No i pewnie przez to, ponieważ przeprowadzka była zaraz potem, jak otworzyli tą
    biedronką "koło mnie 1", to nie mam tantiemów - weszło też ustawowe obniżenie IF i
    już w biedronku częściej płacą kartą - ale nie na tyle, żeby nie robić kolejek, więc
    dobrze, że w samoobsługowych gotówki nie przyjmują.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1