> I ciągle mogę sobie tylko na to wszystko popatrzeć, bo ponoć
> kod umożliwiający aktywację przychodzi jako ostatni.
>
> Wydaje mi się, że lepiej by było przesyłać w pierwszej
> kolejności segregator i ten kod, a później zwlekać z
> dosłaniem karty i pinu ("ze względów bezpieczeństwa" ;))

a ja wpierw dostalem karte i telekod po tygodniu segregator i token i po
nastepnym pin.
Najbadziej jednak brakowalo mi jakiejs instrukcji lub informacji kiedy co
dostane i co z tym zrobic. Zeby zarejestrowac token spedzilem niemalo czasu
sluchajac tej panie z automatu, a nawet konsultant nie zbyt dobrze mi
wyjasnij kolejnosc czynnosci. W internecoie tez nic nie znalazlem na ten
temat. To ewidentnie jest brak, ktory mozna szybko naprawic i nie psuc
pierwszego wrazenia.

przy okazji mam pytanie: czy i jak mozna zmienic limity operacji??

pozdrawiam
Xyloo