Siedem lat temu dojechałem Skodą Favorit aż do Granady, praktycznie na całej
trasie (Włochy, Francja, Hiszpania) płacąc za przejazdy (paliwo, autostrady,
tunele, motele) Visą Classic lub Mastercardem. Wtedy nie było Electronów,
więc nie wiem jak działają karty niewypukłe. Autostrady były w pełni
zautomatyzowane. Można było zażyczyć sobie kwitek u obsługi (jeśli była)
albo wciskając przycisk, ale zawsze bez podpisywania. Wszystko świetnie
działało, nigdy mnie nie oszukało. Całość operacji trwała zazwyczaj kilka
sekund.
W Hiszpani autostrady były fantastyczne, ale bardzo drogie. Często
równolegle do nich były bardzo dobrej jakości darmowe trasy szybkiego ruchu,
które poza sezonem (czyli chyba właśnie teraz) powinny być niezatłoczone. W
tamtą stronę we Francji trafiłem na strajk pracowników autostrady, którzy
prawie wszędzie przepuszczali wszystkich za darmo. Życzę wszystkim tego
samego.
Chciałem też dojechać do Andory na niemal pustym baku aby zatankować po
rewelacyjnie niskiej cenie (kraj wolnocłowy, słowo "zatankować" należy
rozumieć bardzo szeroko). Na mapie od strony Francji droga wyglądała
niegroźnie, ale naprawdę była wąska, kręta i cały czas stromo pod górę, więc
miałem niezły przepał. Jak ktoś źle obliczy to musi tankować jeszcze we
Francji za absurdalne pieniądze, bo tam w górach już czekają na takie
ofiary. Byłem taką ofiarą.

Szerokiej drogi!
Lechu

Użytkownik "sebcz" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:acu4ec$clg$1@news.tpi.pl...
> Moi drodzy - mam pytanie. Wkrotce wybieram się do Hiszpanii autem.
Zamierzam
> placic za przejazd autostradami karta Visa Classic lub Elektron.
> Czy w praktyce (chodzi o Francję i Hiszpanię) sa z tym jakies problemy?
> W teorii powinno dzialac, ale wiadomo - teoria jedno, praktyka drugie. Tym
> bardziej, ze niżej opowiada Baton o problemach z Visa Clasic.
>
> Macie jakies doswiadczenia?
>
> Aha, mam Visa Classic PKO i Lukasa.
>
> pzdr
> Seb
>
>