skippy <...@n...ma> napisał(a):

> A ja byłem w pralni, sralni i umywalni.
>
>

"Prawda zwycięży" - M.Kamiński, 07.10.2009

żeby być elektrykiem (ba, cieciem), trzeba mieć dwa fakultety, żeby zostać
prezydentem Polski wystarczy być elektrykiem albo oszustem (niepełne
wyższe). Do załatwienia najprostszej sprawy musisz przedstawić sto
zaświadczeń i opinii na piśmie (podpisanych i ostemplowanych), żeby odwołać
kogoś niewygodnego ...

Zrozumiałeś teraz mój post?

pozdrawiam
kc

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/