Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rru9c9$1drv$...@g...aioe.org...
"J.F." 5fe1f184$0$558$6...@n...neostrada.pl
>>> Ciekawy pomysł. Muszę policzyć zatem ile koni mogłoby
>>> wynieść satelitę na orbitę o masie 20ton (trzeba
>>> uwzględnić spadek grawitacji). To może być
>>> końkurencja dla SpaceX :]

>> Olbrzymia energia niestety.

>> Maly silniczek w kosiarce pali z pol litra na godzine,
>> a oni tam maja paliwa setki ton. W dodatku nie wystarczy
>> wyniesc w gore - trzeba jeszcze rozpedzic do 8km/s.

>Dlaczego 8km/s -- szybkość zależy o wysokości, jeśli chcesz

Jak pisal o SpaceX ... raczej o niskiej orbicie myslal.

>mieć utrzymanie na stałej orbicie... W nieskończoności nie
>trzeba żadnej szybkości, by nie spaść, bo energia potencjalna
>tam jest zerowa.

Ale ogolnie - im wyzej orbita ma byc, tym wiecej energii na
wyniesienie z Ziemi trzeba ..

>Nadto -- nie pisał, że chce satelitę utrzymać, ale że chce
>wynieść... ;)

Przez wyniesienie sie raczej co innego rozumie :-)
No i satelita - ma sie krecic :-)

>> Raczej policz ile bedzie trwala podroz kosmiczna winda,
>> jesli kiedys zrobia, zakladajac jakas sensowna moc
>> silnikow i zasilania...

>400km do ISS? Zależnie od Twej wytrzymałości pionowej. ;)

Ta metoda to geostacjonarna, 36 tys km ...

>> Z przyziemnych spraw - to mozna policzyc ile
>> kosztuje router internetu w domu, co bierze np 5W ...

>To zależy od jakości miernika energii... ;) Może nie łykać 5W... ;)

Wlaczy sie lodowka, telewizor - i łyknie ...

J.