W dniu 2015-02-07 o 21:08, xbartx pisze:
> W dniu 07.02.2015 o 10:08, b...@o...pl pisze:
>
>> Żadne zachorowania, choćby najcięższe, nie są objęte ubezpieczeniem w
>> ramach pakietu Assistance. Dotyczo ono tylko nieszczęśliwych wypadków,
>> a czym różni się wypadek od choroby to chyba wszyscy wiedzą, a jeśli
>> nie - to definicja znajduje się w o.w.u. ubezpieczyciela.
>> Notabene, wszystkie darmowe ubezpieczenia dodawane przy różnych
>> okazjach (do kont, do wycieczek itp.) są tak ograniczone, że jesli nie
>> skręcisz karku :) to ubezpieczenie nie działa. To jest gadżet, który
>> ma wabić klienta, a żadna instytucja nie chce dokładać do tego interesu.
>
> Mi to i tak zbędne, więc czy jest czy go nie ma, to żadna różnica.
>

Ale porównałeś do pakietu Assistance w Mille.
A tam lekarz do zwykłych zachorowań przybiegnie. I pediatra do dzieci też.

Ja brałem ten 'Prestige' pod uwagę, ale jak znalazłem takie poukrywane
kwiatki, to stwierdziłem, że nie warto testować na własnym organizmie.

Zwłaszcza jak człowiek złożony chorobą.

P.S.
I przypomniało mi się, jak kiedyś miałem pakiet zdrowotny allianz w BGŻ.
PRzy czym pakiet obejmował specjalistów w placówkach.
I jak złożony grypą zadzwoniłem umówić wizytę, to najbliższy termin był
za 5 dni.

Na NFZ bym się szybciej dostał.
Dlatego też zwracam szczególną uwagę na tego rodzaju wabiki.

--
Pete