> berber wrote:
> > Użytkownik "m23m" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:254b.00000d42.431342d8@newsgate.onet.pl...
> >
> >> Nie jestem twoim przyjacielem. Dariusza Czajki zresztą też nie.

> > Nie wolno bagatelizować przestępstw sędziego Dariusza Czajki.
> > Inaczej korporacje zniszczą obojętnych.
>
>
> Oflaguj się - byle nie na pbb, bo to NTG :-) A jak wiesz o przestępstwie, to
> złóż doniesienie do prokuratury zamiast zaśmiecać listę.


Prokuratura - jak najbardziej, październik 2005r. Może być?

Temat bezkarnej Czajki jest wiecznie żywy i warto go kontynuować, tak długo jak
długo pozostaje on bezkarny. Przypominam, iż chodzi o czerpanie korzyści
materialnych z prowadzonych przez niego spraw (zarzut karny, zagrożony karą
więzienia). Sprawy nie dotyczą uprowadzenia krowy, czy połamanej łopaty, ale
potężnych firm, które za sprawą sędziego nagle znikały z rynku. Smiem
twierdzić, iż jest to wyjątkowa szkodliwość czynu, raz bo likwidowane były
firmy zatrudniające ludzi, a dwa bo sędzia podważył fundamenty praworządności
państwa - czyli zaufanie do bezstronności sędziego.

Sędzia do dzisiaj nie został rozliczony; nie został wykluczony z zawodu, a
prokuratura dotychczas umarzyła z automatu wszystkie postępowania w sprawie.
Tymczasem nawet przedstawicielie wymiaru sprawiedliwości uważają go za jeden z
dwóch czarnych symboli polskiego sądownictwa - jak pisze GW.
http://www.czarnalista.com/1dariuszczajka.html Co więcej sędzia nadal występuje
w roli autorytetu (szkoli młode czajki w "uczelni prawa"; występuje na
szkoleniach sędziów i prokuratorów; prezesuje OW Zrzeszeniu Prawników
Polskich) - co jest już absurdalne w kontekście powyżej przedstawionej sprawy.

Specjalnie dla Ciebie jestem skłonny tymczasowo zmienić temat na znający się na
upadłościach firm Kredyt Bank (chyba na tamat, co?) szczególnie w kontekście
sędziego Czajki, żaglowca Chopin i J.Kwaśniewskiej. Może być?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl