W dniu 2015-08-06 o 12:35, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> ...jak podoba się Wam wczorajsza regulacja kredytów zaciąganych
> w walutach obcych?

Czy się komu podoba czy nie musimy się pogodzić ze zmianą nastawienia do
rozbestwionego rynku spekulacyjnego.
Strategia że gdy bogacą się jedni to i innym skapnie już nie działa a to
wszystko przez pazerność i pogoń za szybkim zyskiem.
Inwestorzy już nie dbają o markę, pozycję na rynku strategię...
Oni wolą szybki zysk tu i teraz.
Przez takie działania coraz więcej wirtualnych produktów i przerzucania
z kąta w kąt zapisów komputerowych czy wskaźników ryzyka opakowanych w
ładne nazwy nowych instrumentów. Coraz mniej produkcji, innowacji, nauki...
Firmy zamiast produkować wolą inwestować albo pożyczać kasę
przekształcając się w banki. To wszystko przy pobłażliwości przekupnych
rządów, przy różnych funduszach gwarancyjnych tworzonych pod
przykrywkami dbania o uciułane pieniądze Kowalskiego.

To już nie jest dobre. To nie służy rozwojowi a tylko wywołuje kolejne
krachy i kolejne problemy dla społeczeństwa.

Dlatego mądre rządy będą wprowadzać kolejne regulacje prowadzące wprost
do trzymania za MORDĘ!!! tą zgraję inwestycyjno-spekulacyjną.
Innej drogi nie ma. Tak. Szanowni biznesmeni. Lepiej to już było.
Takie przymusowe przewalutowanie (przymusowe dla banku) to mały pikuś w
porównaniu z tym co będzie dalej. Będą nowe podatki, uregulowania,
kagańce, nadzory służb i działania prokuratur.
Tupanie nóżkami przez "zapienionych obrońców niby wolnego rynku" nic nie da.

Oczywiście można to bagno zostawić w spokoju i liczyć na cud.
Ja bym jednak wolał żeby moje dzieci nie musiały się upaprać w tym gównie.

z

PS. Nie. Sam tego nie wymyśliłem. Słucham pewnej prorządowej stacji
radiowej w której oprócz zalewu propagandy wypowiadają się profesorowie
i rzeczowo wyłuszczają co i jak :-)