"J.F." 57343715$0$22842$6...@n...neostrada.pl

>>Bezczelność ZUSu dorównuje bezczelności sędziów...

> Ale sedziowie podcinaja tez wlasny ogon - koszt aplikacji nie jest kosztem dla
prawnika
> http://www.podatki.biz/sn_autoryzacja/logowanie.php5
/artykuly/nsa-aplikacja-nie-jest-kosztem-dla-radcy_2
8_25687.htm?idDzialu=28&idArtykulu=25687

> Sad sie nie moze dopatrzec zwiazku aplikacji z dochodami :-)

[podlizują się -- udają uczciwych... aplikacja to furtka, nie
żaden/jakiś koszt... urodziłeś się sędzią albo nie... koszt samej
aplikacji to żaden koszt w stosunku do kosztu zdobycia możliwości
skorzystania z aplikacji sędziowskiej... koszty rzeczywiste pokrywają
całe pokolenia żyjące wcześniej... żyjące i dokonujące zbrodni w majestacie
prawa... wyrwanie się z tej matni jest trudne -- ale rzecz jasna dzieci, choć
korzystają z dobytku rodziców, nie mogą odpowiadać z za zbrodnie swych przodków;
zatem ze szczególnym szacunkiem traktujmy tę garstkę polskich sędziów, którzy
zdecydowanie nie chcą być zbrodniarzami]

Trudno mi wypowiedzieć się na ten temat bez zgłębienia tegoż tematu.

[Budzik co najwyżej może być radcą prawnym; gdy przez kilka pokoleń
bronić będzie establisz_mentu sądowniczego, **być może** zdoła dostać
się do grona władców; świnią nie jestem -- wykazuję jak mogę zaangażowanie
Budzika w popieranie zbrodniarzy... JF to jednak tajemnica -- elektryk,
elektronik (jak z koziej dupy trąba, bo nie pojmuje, dlaczego NBohr
musiał upaść) a jednak broni zbrodniarzy... może chce przekwalifikować
się?... trzeba zachować ostrożność... pod żadnym pozorem (pozor
to z czeskiego? -- z chorwackiego, słowackiego, czeskiego...)
nie mogę ujawnić swych myśli... ,,nie pod żadnym pozorem'',
lecz właśnie ,,trzeba zachować pozor!'' no nic... jakoś to będzie...]

> Co prawda z tym ogonem to na wyrost - sedzia nie ma tego problemu :-)

[o jakim on ogonie?...]

>> Według portalu Money.pl, Mateusz Morawiecki zarobił w ostatnich latach
>> jako prezes zarządu Banku Zachodniego WBK ponad 33,5 mln złotych.

> Zobacz ile bank w tym czasie zarobil - moze prezesowi sie nalezy :-)

Zobacz jak ów bank zarabiał w tych latach:

http://leszekc.w.tkb.pl/800400/wyciagi/wyciagi.htm

-=-

A teraz pytanie -- co ma wspólnego:

aplikacja sędziowska jako koszt dostępu do władzy

z

nieuczciwością ZUSu sięgającą głębin podłości?



Ogólnie sądy (na pewno białostockie, ale najwyraźniej nie tylko białostockie) są
podobne do ZUS -- także (jak ZUS) opierają się o nieprawdę. Nic w tym dziwnego,
skoro i ZUS, i polskie sądy mają wspólne korzenie -- są bolszewickiej produkcji.
(z bolszewickiego nadania)

http://www.zus.pl/default.asp?p=2&id=345

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w 2015 r. skończył 81 lat. Powołanie tej instytucji
do życia rozporządzeniem prezydenta Ignacego Mościckiego z 24 października 1934
r.,
poprzedzone uchwaleniem przez Sejm RP w marcu 1933 r. tzw. ustawy scaleniowej,
integrujące rozproszone dotąd systemy zabezpieczenia społecznego, było częścią
ambitnego projektu modernizacji odrodzonego państwa polskiego.

Problem w tym, że II wojna światowa dała śmierć masom inteligencji polskiej, przez
co mówienie o ciągłości ZUS (państwowej instytucji polskiej) czy ciągłości państwa
polskiego w wiadomym okresie jest herezją. Wielu ludzi uważa, że nie ma ciągłości
pomiędzy RP AD 2014 i RP AD 2016. :) Ale jednak ci ludzie uznają ciągłość polskiego
państwa w czasie trwania II wojny światowej...

Obecny ZUS ma tyle wspólnego z ZUSem Mościckiego, ile wspólnego ma obecny sejm
RP z sejmem RON z czasów konstytucji 3 maja. :) Ale gdy RPetru mówi o ciągłości
państwa polskiego (chyba pisemnie RPetru wyjaśniał, że konstytucja 3 maja nadal
obowiązuje w Polsce -- wpisu nie czytałem, ale wpis ów był bardzo głośno omawiany)
możemy wyśmiewać się z niego, natomiast ciągłość ZUSu (instytucji państwowej)
uznajemy!



Wiem, że krytykowałem twardość umysłów ludzi z Donbasu -- niszczących mienie
bezpieki,
wiem, że podobnie traktowałem wyprzedawanie polskiego mienia wspólnego po rzekomym
upadku
komuny na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdzisiatych i wiem, że atakuję
pieszczenie
ZUSu -- co może wyglądać na niespójność poglądów, czy choćby na dojrzewanie ;) moich
poglądów.


Nic z tych rzeczy!


ZUSu nie można naprawić. Można go przejąć (co czyni PiS) aby karmić swojaków tym,
co ZUS zedrze z Polaków. W wypadku przedsiębiorstwa dającego uczciwie zysk -- OK,
ale nie w wypadku ZUS mordującego ludzi. ZUS nie produkuje, lecz morduje i grabi.

() Działalność typowego przedsiębiorstwa (produkującego buty czy meble) jest
z natury dobra, złe moga być metody pracy, warunki pracy, wynagrodzenia itd...
Ale sama idea produkcji jest dobra.

() ZUS jest zły z gruntu. Cele istnienia ZUS są złe!

CELE przedsiębiorstwa (ogólnie przedsiębiorstwa -- handlującego, produkującego,
świadczącego usługi, roliczego, wydobywczego czy przetwórczego...) są dobre,
podczas gdy CELE ZUS -- są złe.

http://op-art.pl/wp-content/uploads/cel.jpg <-- mam na myśli takie cele,
nie zaś cele więzienne czy klasztorne. ;)

ZUS zbiera składki rzekomo w dobrym celu, lecz zasady są prosta:

-- starych, niedołężnych i chorych zbyt mocno należy pozabijać
w ,,białych rękawiczkach'' z udziałem ,,prawa'''
-- lekko chorych należy przerobić na trolli broniących
szczytnych (lecz nieprawdziwych) zadań ZUSu
-- naiwnych doić i holować do miejsca, w którym stają się bezbronni
(aby ich ukatrupić)

-=-

Budzik (jak tFUrca białostockiego ,,prawa'' -- Jerzy Kopania, prof. uniwersytetu)
uważa, że wszystko jest prawdziwe a nieporozumienia biorą się z relatywistycznego
sposobu ujmowania/widzenia prawdy. Kopania wprost mówi: ,,nie ma 'prawdy' i nie ma
'Boga'; nie ma nawet definicji 'prawdy'; jak można szukać czegoś, czego natury
nie umiemy określić w jakiejś spójnej, jednoznacznej, akceptowalnej definicji?''.

[sędzia R ;) gryzie i kąsa... wyłazi z siebie?... zaraz padnie?... będą znUF mnie
oskarżali... o nieudolność zabijania?... OK -- zaatakuję i Kościół, czego sobie
życzy sędzia R -- niech i jej jęków wysłucha wszechmocny Bóg]


Bezczelność polskich sędziów (funkcjonujących z nadania sowieckiego -- o czym nawet
MMKolonko nie mówi zbyt często wprost, choć i czemu nie zaprzecza) czy Kopani nie
bierze się znikąd. Wcześniej jest bezczelność kapłanów kościelnych powołujących się
na niepojętą dla przeciętnego grzesznika/śmiertelnika Wolę Bożą. Podobnie sprawa
wygląda
z nadaniem -- ,,urząd'' kapłana wymaga akceptacji innych kapłanów. :) (naród nie
wybiera
kapłanów na swych władców; kapłani wybierają i akceptują, bądź odrzucają, kandydatów
na
nowych kapłanów)

[ale że kapłani też modlą się...]

Ale różnica pomiędzy kapłańską władzą i sądowniczą polega (między innymi) na tym,
że dla ludu orzeczenia kapłanów nie są wiążące -- Święta Inkwizycja już od dawna
nie pali ludzi na stosach, zaś orzeczenia sędziów są nie tylko wiążące, lecz są
i rzekomo niepodważalne, choć prawo stanowione nie tylko zezwala na podważanie
wyroków, ale nawet zachęca do podważania wyroków i nawet wprost przewiduje
postępowania przeróżne: odwołania, zaskarżenia, apelacje, kasacje...

Akurat w Polsce chyba można spory sądowe ciągnąć w nieskończoność, co ukazała
rzekoma niemoc sędziowska w sprawie największego polskiego zbrodniarza II połowy
XX wieku -- WojciechaJ.




Zatem władza kapłańska ogranicza się oficjalnie do kapłanów, podczas gdy władza
sądownicza -- zdecydowanie nie ogranicza się do sędziów. Co więcej -- kapłani
oficjalnie zauważają, że ich wyroki są niewiele warte wobec wyroków Boga
(niby -- ,,komu odpuścicie temu będą odpuszczone'', ale tak czy siak Bóg
wg kapłanów nie pozbył się władzy sądowniczej nad światem) podczas gdy sędziowie
nie zezwalają na funkcjonowanie władzy (choćby władzy zdrowego rozsądku) nad
swoją władzą i za pomocą przeróżnych trolli [typu -- Budzik czy motornicza
HKrzywonos] nakłaniają ludność do potulności wobec sądów i niekwestionowania
wyroków sędziowskich, choć prawo stanowione/oficjalne wyraźnie przewiduje
możliwości odwoływania się od postanowień sądów... (czyli zakłada omylność
władzy sądowniczej)

[rzecz jasna obecnie kapłani mają wpływ na Gertrudę -- ta zaś na ZUS...
ale o tym w innym odcinku... ja nie chcę istnienia ZUSu; ZUS wprawdzie:
nakręca koniunkturę, daje zyski bankom, zwiększa PKB itd. -- ale w istocie
ZUS jest szkodnikiem społecznym w najlepszym układzie, zaś w rzeczywistej
(obecnej) sytuacji jest po prostu zbrodniarzem; nawet jeśli ktoś naprawi
ZUS, nie zmieni szkodnika w coś pożytecznego a jedynie zmniejszy zakres
dokonywania zbrodni; ZUS jest złem -- może nieźle funkcjonować przejściowo
w jakiejś scenerii, ale ogólnie jest komunistycznym złem; ZUS jest złem
z natury swej, z zasady swego istnienia; zbrodniczy zaś jest z własnego
wyboru, którego dokonuje pod naciskiem Fiskusa; można by nawet doszukiwać
się w ZUSie dywersanta, lecz IMO to myślenie idące zbyt daleko; ZUS trzeba
likwidować, nie zaś reformować; starym (czy chorym bądź ciężarnym) ludziom
trzeba płacić należne świadczenia bez szemrania, uczciwie zaś młode pokolenia
muszą uczyć się samodzielności i odpowiedzialności za swoje życie, co może
dać prawdziwe przyrosty prawdziwego PKB -- mielenie pieniądzem niekoniecznie
jest równoważne zwiększaniu dobrobytu, o czym wiśniobiorcy wiedzą; nic nam
po tym, że lejemy z konta w kĄt, choć efekty wyrażane liczbami -- SĄ!]

--
.`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. Zzzzz |\ _,,,--,,_
.'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' /,`.-'`' ._ \-;;,_
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., |,4- ) )_ .;.( `'-'
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... '---''(_/._)-'(_\_)