Spider wrote:
> jest w tym duzo racji
>
> nie mozesz powiedziec NIC na Zydow, bo zaraz jestes antysemita
> nie mozesz powiedziec, ze banki sa w rekach Zydow, bo zaraz jestes
> antysemita, nie liczy sie to czy te banki sa, czy nie w rekach Zydow,
> liczy sie to, ze powiedziales cokolwiek o Zydach

Bo i po co w ogóle wskazywać jakiś naród. Rzecz w tym, że jeśli używa
się już słowa Żyd, to w złym kontekście, a tak naprawdę narodowość ma
dziś niewielkie znaczenie. Ktoś kto mówi Żyd chce podkreślić jakieś
perioratywne skojarzenia. W takim wypadku automatycznie potwierdza, że
godzi się z etykietkami, np takimi, że Polacy to nieroby, pijacy,
złodzieje, a ostatnio również mordercy (w dodatku głupi, bo zabijają za
odtwarzacz mp3 warty kilkaset zł). Uśmiecha się takie etykietowanie?
Nie sądzę.
Leszek