"Bolko" c...@g...co
m

: Tydzień później idę do Banku odbieram kasę jak po dobroci się nie da.

: Podobno niema czegoś takiego pytałem w trzech bankach.

-- Twój trawnik jest ładny, zielony, puszysty...
Jak ty to robisz?
-- Codziennie podlewam, regularnie nawożę, ubijam, koszę...
-- Ja tak samo...
-- Ale ja to robię od trzystu lat...

Najpierw kręcisz z kimś interesy na 5 pln, następnie na 50, 500 itd...
Tyle inwestujesz, aby w razie czego bluzgnąć, :) ale nie powiesić się
z rozpaczy na szubienicy... [aż to bandyty z tego BZWBKKBSg!!!]

Gdy w interesie za 5 pln coś idzie nieprawidłowo -- interesu nie kontynuujesz!!!!!
Gdy w interesie za 5 pln kontrahent uważa, że '2+3' daje 11 -- nie denerwujesz się,
nie marudzisz, nie nawracasz, nie apelujesz do rozsądku, ale kolejnych interesów
nie proponujesz temu [pierdole] komuś.

Proste!!!

[ja akurat zacząłem sprawę o rentę bez rozpoznania terenu -- zanim skończyłem sprawę
o kartę parkingową]

Jedni ludzie są uczciwi; inni -- nie są.
Proste! Dlatego interesy budowane są powoli.
Łatwo niszczyć jakąś kulturę; trudniej jakąkolwiek -- budować!


Jak z kotem -- gdy miaUczy, łasi się, możesz zacząć grę w warcaby itd....
Ale jeśli kot drapie, ucieka itd., nie warto rozmyślać o czymkolwiek.



A skoro zbliża się armia rosyjska do granic Polski -- trochę z rosyjskiej kultury. :)
Na razie po polsku...

https://www.youtube.com/watch?v=OpGvu9Ujkjw

--
.`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. Zzzzz |\ _,,,--,,_
.'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_' /,`.-'`' ._ \-;;,_
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., |,4- ) )_ .;.( `'-'
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... '---''(_/._)-'(_\_)

Postscriptum: Wczoraj wieczorem zaatakowała mnie znienacka trochę znana mi skądinąd
kobieta -- przemocą
pozbawiając mnie mojego mienia! [dobytku?] Nie chcę być wulgarny, ale
ta kobieta to zwykła
[czyli właśnie wulgarna z łaciny] G... [zapewne domyślą, się, jakie słowo mam na swej
myśli -- po co mam
używać tego słowa publicznie, pisemnie, na grupach...] Dodam jeszcze, że od niedawna
słychać dosłownie
o falach przemocy związanej z tą kobietą... [zwrócę się do sądów, a nawet do TK z
prośbą o pomoc, bo nie
może tak być, że przemoc triumfuje nad Prawem! -- to babsko koniecznie trzeba
powstrzymać i okiełznać]
Wiadoma kobieta cynicznie zauważyła jakoś tak: >>chciałeś mieć dowody, więc masz --
'do wody!'<<...
Wyłowienie mego dobytku nie udało się -- spadł ów dobytek do wody wleczony wyżej
wspomnianą Grawitacją
i utopił się... Żałuję, że nie cyknąłem fotki, gdy to coś utrzymywało się na
powierzchni, ale wolałem
gnać po jakiś przedłużacz mej ręki, aby uratować mój pulskoksymetr... Zaraz (może za
dwa) zamówię kolejny...
Od jakiegoś czasu jakaś nieznana mi inna siła dybie na mój dobytek -- niemal
przeterminowałem z aż trzema
kartami: Citi, Toyotą i Millennium... Każdy z tych banków nadzwyczaj szybko rozliczył
transakcje, dzięki
czemu nie umoczyłem :) kilkunastu dych plnów... [z pulsoksymetrem miaUem farta --
mogłem stracić Monstera,
którym nagrywałem zapisku z pulsoksymetru... mogłem też wypaść, bo ,,balustrady''
pomostu były mocno nadgnite...]
Ciekawe, czy Trybunał Konstytucyjny jakoś poskromi wyżej wspomnianą (falującą od
niedawna dzięki grawitonom)
Grawitację... 'Plus' zrównano w sądzie z 'minusem', 'wypukliny krążków
międzykręgowych kręgosłupa' to 'skolioza
kręgosłupa', 'rezonans magnetyczny' i 'rentgen' to bzdety wobec drapania w pięty --
może więc prawnicy jakoś
zapanują także nad pospolitą Grawitacją?!