On Fri, 5 Nov 2004 12:21:10 +0000 (UTC), "Marcin" <m...@g...pl>
wrote:

>Witam,
>W ktoryms z poprzednich watkow porownane byly zagraniczne transakcje kartami
>citibanku i mbanku - i ku mojemu zaskoczeniu kursy byly bardzo podobne, a
>nawet czesto citi oferowal lepsze przeliczniki.
>Zaskoczylo mnie to, gdyz jak mialem jeszcze karte citibanku, to pamietam, ze
>kursy byly okropne - porownywalem czasem transakcje dokonane kartami citi,
>mbanku i inteligo - i zawsze citi odstawal bardzo na niekorzysc.
>Czyzby cos sie zmienilo? (nie wykluczone, ze pozostale banki poszerzyly
>widelki, raczej niz citi je zawezil)

Ale tak zawsze bylo, ze citi wypadala dobrze:
http://groups.google.pl/groups?as_umsgid=9q2esv%24au
q%2...@n...tpi.pl&lr=&hl=pl
http://groups.google.com/groups?hl=pl&rnum=4&selm=9m
jeot%24jtv%241%40news.tpi.pl
http://groups.google.com/groups?hl=pl&rnum=1&selm=9o
32cb%248im%241%40news.tpi.pl
http://www.ebanki.pl/artykuly/karty_i_kursy.html
http://groups.google.com/groups?as_umsgid=b9oajt%24q
sr%2...@i...gazeta.pl&lr=&hl=pl
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&th=e7cd3dca
719fca4c&rnum=7

Moze ktos sprobuje wyjasnic z czego wynika ten fenomen? Obecnie przeciez
niektore VE sa rozliczane przez euro, a nie USD, a i tak maestro wypada
lepiej (mniejsze oplaty dla europaya, niz visy, czy w nizszej wysokosci
oplaty optional issuer fee dla banku?).
Ale nawet wsrod kart europaya maestro citi tez nie jest raczej na koncu tylko
blizej czolowki - z czego to wynika (i to przy tych zlych nocnych kursach)?

PS. A w ogole to gdzie sie podziala Lidka?