On Wed, 9 Jan 2002 20:46:09 +0100, "Krzysztof Kowalski"
<k...@b...pl> wrote:

>
>Ojej - no i co z tego? :-) Po polaczeniu w trybie impulsowym przelaczasz sie
>w tryb tonowy - i juz. Taki aparat na gieldzie albo w jakiejs
>supermarketowej promocji kosztuje ze 20 zl.
>
Krzychu, daj spokuj. Przeciez podstawowa sprawa w tej dyskusjo to
mozliwosc zastrzezenia karty z dowolnego aparatu. A w wypadku
automatow publicznych to pradpodobienstwo trafienia na taki, w ktorym
sygnalow tonowych wprowadzic sie nie da jest zdecydowanie wieksze od
zera.
Nie ma co gadac o tym, ze aparatow bez wybierania tonowego prawie nie
ma ani cudowacc z generowania sygnalow przez komoreki, tonedialery
itp.
Po prostu domyslnie laczenie z operatorem po pewnym czasie
bezczynnosci w glownym menu by sie przydalo i tyle.
Jesli tego nie ma to trudno, ale nie ma co tego usprawielwiac cenami
telefonow.
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/