DJ \(Dominik\) <d...@a...pl> napisał(a):

> > Spokojnie Dominik, nikt postepujacy normalnie,
> > nie bedzie doswiadczal takich kpin.
> > Akcja wywołuje reakcje.
> > Jeżeli z kogoś zupełnie przeciętnego jako polityka,
> > robi się bohatera narodowego, trzeba się liczyć
> > z kpiną. To zupełnie zrozumiała reakcja.
>
> Jeśli w Twoim pojmowaniu przyzwoitości zupełnie zrozumiałe jest kpienie z
> czyjejś śmierci, to chyba coś nie tak.
>
> DJ
>

Nie manipuluj kolego. Zacznij myśleć samodzielnie. Ani słowa nie powiedziałem
o przyzwoitości. Możę mi powiesz, czy przyzwoitym jest wykorzystywanie smierci
w rozgrywkach politycznych? Czy przyzwoitym jest robienie na siłe bohatera
narodowego z przecietniaka, tylko dlatego, że tragicznie zmarł a
jego ,,ambitny,, brat ma pomysł na zafałszowanie historii?
O jakiej przyzwoitości mówisz?
Ja nie kpie z niczyjej śmierci, ale nie pozwole też, żeby ktokolwiek
kpił z mojej inteligencji i robił mi wode z mózgu.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/