ARc'chie wrote:
>
>
> A co masz na tzw. przeciwko??? Ja stwierdzam FAKT a nie dywaguje jak to mnie
> wkurzyli. Nie musze sie usprawieliwiac przed nikim, bo za stary juz jestem.
> A zwlaszcza na parapecie.

na przeciwko mam to, że trąbi się o tym na grupie conajmniej już od
kilku dni, a ty tu nagle wpadasz z rewelacjami.
Jak się wchodzi w gości, to przynajmniej wypada się rozejrzeć dookoła o
czym rozmawiają, żeby nie wyjść na durnia.