Jerzy Olszewski wrote:

> kigam pisze:
>>>
>>> Do boju !
>>
>> Daj spokój Jerzy, a co to pis, sld, kld, ud, pzpr, bush, clinton i ich
>> partie, robespierre, neron, aleksander wielki itd to nie uprawiali
>> pijaru.
>>
>>
>
> Oczywiście , że tak. Chodzi tylko o proporcje. Jak świat staje się zbyt
> wirtualny, to o wiele łatwiej o błędy (np. inwestycyjne). Informacja to
> podstawa. Przykładowo w piątek w pierwszej godzinie handlu PGE-PDA
> system był tak przegrzany , że chyba gubił paczki danych i na moim NOL3
> widziałem zafałszowany obraz rynku. Przez to nie zdążyłem anulować
> zlecenia kupna z limitem 26.00 (a chciałem je wycofać i dać niższy
> limit, by kupić taniej, ale widziałem ceny po ok 26.15 tymczasem moje
> zlecenie weszło ok. godz 10.15'42 właśnie po 26.00, a takiej ceny na
> swoim monitorze nie widziałem ani przez chwilę).
>
> Miałem fałszywy obraz sytuacji i mogłem zapłacić za to słono. Musimy
> dbać o jak najlepszą jakość informacji, bo to główne narzędzie z jakim
> mamy do czynienia.

I ten zafałszowany obraz rzeczywistości, który opisujesz był spowodowany
nieproporcjonalnie dużym PR PO? Twoje dbanie o jakość informacji sprowadza
się do cytowania dziennikarzy czyli pracy innych. Cytujesz ze źródeł ogólnie
dostępnych. Każdy może to sobie przeczytać lub usłyszeć czy zobaczyć. Jedyne
co robisz to dokonujesz wyboru cytowanych wiadomości. Czyli co robisz?
Cenzurujesz strumień informacji. Przekonanie, że tego rodzaju postawy, jak
Twoja, przyczyniają się do wzrostu poparcia dla PiS jest błędna. Takie
działanie przypomina wielu to co przeżyli i do czego nie tęsknią.
Natarczywość w tym działaniu dopełnia dzieła. Ponieważ nie jesteś jedyny w
tej postawie efekt jest taki jak wcześniej pisałem. PO może nasrać na głowy
wyborców i przyklepać a i tak wygra z PiS istotną przewagą. Mocno działasz
na wzrost i utrzymania poparcia dla PO. Ale to mnie cieszy. Dla mnie nie są
ważne metody tylko skutki. Przyjęta przez Ciebie metoda jest nowatorska ale
skuteczna.