Użytkownik "Nicek" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3E0650B0.12A5DF46@gazeta.pl...
> Wczoraj zauważyłem, że ma moim emaksie brakuje 36 zł. Nie ma w
historii
> żadnej operacji na tą kwotę i w ogóle nie ma od 2 tygodni żadnej
> operacji, a saldo zmniejszyło się... Jak słusznie przypuszczacie nie
> byłem zachwycony. Mlinia powiedziała, że to opłata za wydanie nowej
> karty do emaksa. Swoją drogą dość podchwytliwie zrobili z tymi
opłatami
> za wydanie nowej karty - kto zapomniał zgłosić, że nie chce to
> automagicznie buli. Nieładnie.

Mam to samo :-/. Karta ważna do konca 01/2003, a oni już teraz wznawiają
i pobierają opłaty :-/. Skąd ten rąbnięty zapis w regulaminie, że trzeba
aż 45 dni przed wznowieniem zrezygnować? To jest bardzo nie fair. Czy
jeśli jutro wprowadzą zapis, że trzeba 450 dni wcześniej zgłosić, a jak
się nie zgłosi to opłata rocza 360 zł zostanie pobrana to też będzie OK?
Uważam, że jest to nadużycie - osobiście nie chcę tej sprawy puścić
płazem - bo postępowanie niby zgodne z regulaminem, ale regulamin
ewidentnie niezgodny z zasadami współżycia społecznego. Nie każda
niekorzystna dla klienta zmiane regulaminu można sobie ot tak
jednostronnie wprowadzić. Z drugiej strony zastanawia mnie (jak czytam,
to nie tylko mój przypadek) pobrania opłaty tuż przed końcem roku - może
szefostwu brakuje kilku milionów do zrealizowania targetu i dlatego
spieszą się żeby jeszcze w 2002 roku ściągnąć siano od naiwnych i
"zasłużyć" na premię?

Nieźle wkurzony,
BaLab